Kierownik Posterunku Policji w Dobiegniewie aspirant sztabowy Zbigniew Ignasiak wraz z funkcjonariuszem pionu kryminalnego będąc po służbie, zauważyli agresywnego mężczyznę, który szarpał się z klientem sklepu. Kiedy mundurowi zorientowali się, że agresor jest najprawdopodobniej odpowiedzialny, za kradzież rozbójniczą postanowili interweniować. Mężczyzna był bardzo agresywny, został obezwładniony i przekazany patrolowi Policji. W trakcie interwencji 32-latek dopuścił się czynnej napaści wobec funkcjonariuszy.
Policjant to specyficzny zawód, służba społeczeństwu w trosce o bezpieczeństwo. Dlatego mundurowi wielokrotnie udowadniają, że policjantem nie przestaje się być po zakończonej służbie. Stróżem prawa jest się cały czas. Dyspozycyjność i gotowość do niesienia pomocy drugiemu człowiekowi to cechy, które powinny wyróżniać każdego policjanta. Bez wątpienia do takich osób należą funkcjonariusze z Posterunku Policji w Dobiegniewie. W czwartek (22 sierpnia), będąc po służbie, aspirant sztabowy Zbigniew Ignasiak wraz ze swoim kolegą z pionu kryminalnego w trakcie robienia zakupów zauważyli dwóch mężczyzn szarpiących się przed jednym ze sklepów.
Zobacz też:
Kiedy mundurowi postanowili sprawdzić, co się dzieje, jeden z nich zaczął się oddalać. Szybko okazało się, że najprawdopodobniej jest on odpowiedzialny za kradzież rozbójniczą, jakiej dopuścił się chwilę wcześniej. Mężczyzna był bardzo agresywny. Nie wykonywał żadnych poleceń policjantów. Dopuścił się wobec nich czynnej napaści. Ostatecznie 32-latek został obezwładniony i przekazany patrolowi Policji. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty dotyczące kradzieży rozbójniczej i czynnej napaści wobec funkcjonariuszy. Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności. Warto również podkreślić rolę klienta sklepu, który widząc kradzież, wykazał się obywatelską postawą i próbował jej zapobiec.
Napisz komentarz
Komentarze