Igrzyska XXXIII Olimpiady trwają w najlepsze od 14 dni, lecz dopiero szóstego sierpnia do rywalizacji dołączyli zawodnicy reprezentujący na co dzień gorzowskie kluby. We wtorek swoje pościgi za medalami rozpoczęli Anna Puławska (AZS AWF Gorzów), Nikola Horowska (ALKS AJP Gorzów) i Cyprian Mrzygłód (ALKS AJP Gorzów). Jedynie pierwsza z wymienionych zakwalifikowała się do kolejnych rund zmagań.
Zobacz też:
Wtorek był tym dniem, kiedy na Igrzyskach Olimpijskich rozpoczęła się rywalizacja w konkurencjach kajakarskich. Z samego rana swoje zmagania na paryskich zawodach zainaugurowała Puławska. Reprezentantka AZS AWF-u razem z partnerkami z drużyny (Karolina Naja, Dominika Putto i Adrianna Kąkol) stanęła na starcie wyścigu eliminacyjnego K4 na dystansie 500 metrów. Bieg 1., w którym wzięły udział polskie kajakarki, zakończył się triumfem Nowozelandek, a drugie miejsce zajęły Hiszpanki. Biało-czerwone na metę dopłynęły na trzeciej pozycji, co dało im awans do finału.
Dwie godziny później Puławska, już tylko w duecie z Nają, wzięła udział w eliminacjach K2 na 500 metrów. W tej konkurencji nasze reprezentantki dopłynęły drugie, co dało im awans do półfinałów. Puławska jest tym samym w grze o przywiezienie z Paryża kolejnych medali olimpijskich. Przed trzema laty w Tokio zdobyła ona, wraz z partnerkami, srebrny (K2 500m) i brązowy krążek (K4 500m).
Półfinał kobiecych czwórek na 500 metrów odbędzie się w czwartek (8 sierpnia) o godzinie 11:40. Dwie godziny później rozegrany zostanie olimpijski finał. Najważniejsze wyścigi duetów zaplanowano z kolei na piątek 9 sierpnia.
Zobacz też:
Przed południem na Stade de France w podparyskim Saint-Denis rozpoczęły się zmagania w skoku w dal kobiet i rzucie oszczepem mężczyzn. W pierwszej konkurencji udział wzięła Horowska, a w drugiej Mrzygłód.
Pierwszy skok gorzowianki był niestety spalony. W drugiej próbie udało jej się uzyskać odległość 6,31 metra. Trzecia próba również była nieudana, co ostatecznie dało jej 14. miejsce w grupie i uniemożliwiło dalszy udział w zawodach. Do finału awans uzyskało bowiem dwanaście najlepszych skoczkiń.
Oszczepnik z ALKS AJP w pierwszej próbie uzyskał odległość 78,50 m, co dawało nadzieję na dalszą poprawę wyników. Druga próba okazała się spalona. W trzecim podejściu Mrzygłód rzucił oszczepem na odległość 77,16 m. Wyniki te nie wystarczyły do awansu, ponieważ dały 13. lokatę w konkursie. Promocję uzyskała czołowa dwunastka zawodów.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze