Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 8 września 2024 04:08
Reklama

Stal po dramatycznym meczu przegrała w Grudziądzu

ebut.pl Stal Gorzów przegrała po zaciętym meczu w Grudziądzu z ZOOleszcz GKM-em 46:44. Porażka ta przytrafiła się Stali mimo, że gorzowianie prowadzili do 12. biegu dnia.
Stal po dramatycznym meczu przegrała w Grudziądzu

Autor: Marcin Imański

Źródło: Facebook / Stal Gorzów

Zgodnie z harmonogramem PGE Ekstraligi piątkowy mecz między ZOOleszcz GKM-em Grudziądz a ebut.pl Stalą Gorzów miał być spotkaniem rewanżowym, więc z założenia jego wagą powinien być punkt bonusowy. Inaczej jednak było w przypadku tego pojedynku. Powodem tego była kuriozalna sytuacja związana z pierwszym meczem tych zespołów, który miał być rozgrywany na raty, ale ostatecznie nie doszedł do skutku. Co więcej, wynikiem zamieszania powstałego wokół wspomnianego nieodbytego pojedynku był obustronny walkower, który oznaczał brak jakichkolwiek punktów do tabeli. W piątkowy wieczór drużyny z Grudziądza i Gorzowa miały więc spotkać się po raz pierwszy w tym roku w rywalizacji na torze.  

Zobacz też: 

Zmagania na torze w wielkim stylu otworzyła gorzowska Stal. W pierwszej serii podopieczni Stanisława Chomskiego stłamsili gospodarzy i wygrali wszystkie biegi. Po raz kolejny w tym sezonie fenomenalnie zawody otworzył Oskar Paluch, który z łatwością wygrał wyścig młodzieżowy, a do tego dorzucił zwycięstwo w czwartej gonitwie dnia. Z dobrej strony w premierowym biegu pokazał się Oskar Fajfer. Wychowanek Startu Gniezno w doborowej stawce okazał się być zdecydowanie najszybszy. Za jego plecami walkę o zdobycz punktową stoczył Martin Vaculik, który ostatecznie pokonał tylko Michaela Jepsena Jensena. W trzecim biegu dobrą formę potwierdził Anders Thomsen. Duńczyk w zeszłym tygodniu wystąpił w Mistrzostwach Europy na torze w Grudziądzu, przez co przypomniał sobie geometrię owalu przy Hallera. Widać to było wyraźnie w jego premierowym starcie. Traktory na pierwsze równanie wyjeżdżały przy wyniku 7:17.  

Zobacz też: 

Dowodzący zespołem gospodarzy Robert Kościecha nie zasypiał gruszek w popiele. Już w piątym biegu GKM zastosował bowiem rezerwę taktyczną, a Kacpra Pludrę zmienił Max Fricke. Zabieg ten okazał się być strzałem w dziesiątkę, ponieważ grudziądzanie w ten sposób zwyciężyli podwójnie. Wraz z Ficke’em pełną pulę do mety dowiózł Jepsen Jensen. Niewiele zabrakło, a i szóstą gonitwę wygrałby zawodnik gospodarzy. Co więcej, mógłby to być junior w postacie Kevina Małkiewicza. Młody zawodnik przez większą część biegu toczył zacięty bój z Vaculikiem i dopiero na ostatnim okrążeniu musiał uznać wyższość kapitana Stali. Dzięki temu i punktowi Jakuba Miśkowiaka goście szybko ukrócili ofensywne zapędy GKM-u. Zamykający pierwszą połowę meczu bieg ponownie padł łupem miejscowych żużlowców, gdyż Fricke poradził sobie z Thomsenem, a Jaimon Lidsey przywiózł za swoimi plecami Jakuba Stojanowskiego. Po siedmiu startach Stal wygrywała 18:24.  

Druga część meczu zaczęła się od pierwszego biegowego remisu. Najszybszy wówczas okazał się być Wadim Tarasienko, który zarazem wygrał swój pierwszy wyścig piątkowego wieczoru. Apetyt na pokonanie lidera GKM-u miał Fajfer, jednak jego ataki spaliły na panewce. W tym biegu trzecią jedynkę dowiózł Szymon Woźniak. Kolejne dwa starty do dwa mocne ciosy z każdej ze stron. Pierw mocnego sierpowego wyprowadzili gospodarze za sprawą australijskiego duetu Ficke – Lidsey. Na odpowiedź gorzowian nie trzeba było długo czekać. Po chwili swoje show kontynuowali Thomsen i Paluch. Para ta przywiozła za swoimi plecami Jepsena Jensena i Małkiewicza, przez co Stalowcy wrócili na sześciopunktowe prowadzenie. Przed decydującymi biegami tablica wyników pokazywała 27:33

Zobacz też: 

Ostatnia zasadnicza część meczu odwróciła wszystko. W końcu do swojego toru dopasowali się gospodarze i to oni zaczęli rozdawać karty. Pierw Tarasienko i Fricke wygrali w stosunku 4:2 z Woźniakiem i Vaculikiem, a po chwili w taki sam sposób uczynili to Jepsen Jensen i Małkiewicz. Duńczyk w barwach GKM-u okazał się być pierwszym pogromcą Palucha. Junior Stali walczył dzielnie o status niepokonanego w piątkowym meczu, ale musiał zapłacić frycowe na korzyść doświadczonego Jepsena Jensena. W 13. biegu dnia gospodarze poszli za ciosem i tym razem wygrali za pełną pulę. Lidsey i Tarasienko w popisowy sposób poradzili sobie z Thomsenem, a z tyłu wszystkiemu przyglądał się Fajfer. Przed biegami nominowanymi grudziądzanie wyszli po raz pierwszy na prowadzenie - 40:38

Pierwszy z biegów nominowanych rozpoczął się od dramatu Palucha. Młodzieżowiec Stali wjechał w taśmę, a w powtórce w jego miejsce wskoczył Stojanowski. Nic to jednak nie pomogło, bo już w pierwszym łuku swoje zrobili Jepsen Jensen i Lidsey. Para gospodarzy pojechała do mety zespołowo i kontrolowała za swoimi plecami Vaculika. Podwójne zwycięstwo w tej gonitwie dało meczową wygraną grudziądzanom. Ostatni bieg był więc sprawą czysto formalną, w której górą byli goście. Stal wygrała w 15. gonitwie 1:5 za sprawą Thomsena i Fajfera. 

 

Wyniki: 

ZOOleszcz GKM Grudziądz -  46

9. Max Fricke - 12+1 (2,2*,3,3,1,1)

10. Jaimon Lidsey -  8+2 (0,1,2*,3,2*) 

11. Michael Jepsen Jensen - 10 (0,3,1,3,3)

12. Kacper Pludra - 0 (0,-,-,-)

13. Wadim Tarasienko - 10+1 (2,0,3,3,2*,0) 

14. Kacper Łobodziński - 3 (1,2,0)

15. Kevin Małkiewicz - 3 (0,2,0,1)

16. Jan Przanowski -  NS

 

Ebut.pl Stal Gorzów -  44

1. Martin Vaculik - 6 (1,3,1,0,1)

2. Jakub Miśkowiak - 2 (1,1,0,-)

3. Oskar Fajfer - 7+1 (3,0,2,0,2*) 

4. Szymon Woźniak - 5+1 (1,1,1*,2)

5. Anders Thomsen - 12 (3,2,3,1,3) 

6. Oskar Paluch - 10+1 (3,3,2*,2,t)

7. Jakub Stojanowski - 2+1 (2*,0,0,0)

 

Bieg po biegu: 

1. Fajfer, Fricke, Vaculik, Jepsen Jensen – 2:4 (2:4) 
2. Paluch, Stojanowski, Łobodziński, Małkiewicz - 1:5 (3:9) 
3. Thomsen, Tarasienko, Miśkowiak, Pludra – 2:4 (5:13) 
4. Paluch, Łobodziński, Woźniak, Lidsey – 2:4 (7:17) 
5. Jepsen Jensen, Fricke, Woźniak, Fajfer – 5:1 (12:18) 
6. Vaculik, Małkiewicz, Miśkowiak, Tarasienko – 2:4 (14:22) 
7. Fricke, Thomsen, Lidsey, Stojanowski – 4:2 (18:24) 
8. Tarasienko, Fajfer, Woźniak, Łobodziński - 3:3 (21:27) 
9. Fricke, Lidsey, Vaculik, Miśkowiak - 5:1 (26:28) 
10. Thomsen, Paluch, Jepsen Jensen, Małkiewicz - 1:5 (27:33) 
11. Tarasienko, Woźniak, Fricke, Vaculik – 4:2 (31:35) 
12. Jepsen Jensen, Paluch, Małkiewicz, Stojanowski - 4:2 (35:37)
13. Lidsey, Tarasienko, Thomsen, Fajfer - 5:1 (40:38)
14. Jepsen Jensen, Lidsey, Vaculik, Stojanowski - 5:1 (45:39)
15. Thomsen, Fajfer, Fricke, Tarasienko - 1:5 (46:44)

Aktualna tabela PGE Ekstraligi

 DrużynaMeczePunktyBonusy+/-
1Orlen Oil Motor Lublin12275150
2ebut.pl Stal Gorzów12173-41
3Betard Sparta Wrocław1115246
4ZOOleszcz GKM Grudziądz12111-70
5KS Apator Toruń11102-31
6NovyHotel Falubaz Zielona Góra12103-35
7Krono-Plast Włókniarz Częstochowa1190-12
8Fogo Unia Leszno1170-87

Najlepsze sześć drużyn awansuje do fazy play-off. Ostatni zespół spadnie do niższej klasy rozgrywkowej.  

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama