Mieszkańcy Gorzowa muszą zachować szczególną ostrożność! W ostatnim czasie doszło do znacznego wzrostu liczby prób włamań na terenie miasta. Złodzieje, wykorzystując nieuwagę mieszkańców, stosują coraz bardziej perfidne metody. Szczególnie niebezpieczna jest tzw. metoda "łapania za klamki", polegająca na sprawdzaniu, czy drzwi do mieszkań są otwarte.
Sytuacja staje się coraz bardziej alarmująca. Jak relacjonuje nasza czytelniczka, w minioną środę wieczorem, około godziny 22:30, była świadkiem próby włamania do mieszkania sąsiadki. Na szczęście dzięki czujności kobiety złodzieje zrezygnowali z dalszych działań i uciekli.
W środowy wieczór około 22:30 usłyszałam dziwne dźwięki dobiegające z klatki schodowej. Kiedy zajrzałam przez wizjer, zobaczyłam dwóch mężczyzn przy drzwiach sąsiadki. Mieli czarne bluzy i kaptury na głowach. Próbowali otworzyć drzwi jakimś narzędziem. Szeptali coś do siebie, ale nie byłm stanie niczego zrozumieć mówili chyba w innym języku. Jeden z nich trzymał w ręku jakieś narzedzie i próbował otworzyć zamek. Szybko ruszyłam po telefon żeby zadzwonić. Niestety w tym samym czasie mój telefon zadzwonił. Włamywacze chyba to usłyszeli i natychmiast uciekli - relacjonuje kobieta.
Jak się uchronić przed włamywaczami?
- Zawsze zamykaj drzwi do mieszkania, nawet jeśli jesteś w domu.
- Nie zostawiaj otwartych okien, nawet na krótką chwilę.
- Zainstaluj w drzwiach solidne zamki i wizjer.
- Zwróć uwagę na osoby kręcące się po osiedlu, budzące twój niepokój. W razie wątpliwości zgłoś to na policję.
- Pamiętaj o ubezpieczeniu mieszkania.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze