Ostatni koncert na Starym Rynku był okazją do spotkania organizatorów cyklu „Dobry wieczór Gorzów” z mieszkańcami. Kilka minut przed występem zespołu LemOn prezydent miasta Jacek Wójcicki wraz ze współorganizatorami „Dobry wieczór Gorzów” oficjalnie zakończyli letni cykl koncertów w mieście. Słowa podziękowania i wsparcia prezydent skierował do swoich współpracowników, ale przede wszystkim podziękował mieszkańcom za liczny udział w miejskich wydarzeniach.
To widzowie są nasza największą motywacją, dzięki Waszej obecności, wiemy że warto pracować nad kolejnymi edycjami imprezy, która stała się już wizytówką naszego miasta – podkreślił prezydent.
🔴 Od gry na skrzypcach do złota na MŚ i Europy w kajakarstwie
„Dobry wieczór Gorzów” to autorski projekt prezydenta Jacka Wójcickiego, który od trzech lat realizowany jest wspólnie przez Miasto Gorzów oraz miejskie instytucji kultury: Miejskie Centrum Kultury, Filharmonię Gorzowską, Teatr im. Juliusza Osterwy, Jazz Klub pod Filarami, Miejski Ośrodek Sztuki oraz Ośrodek Sportu i Rekreacji.
Tegoroczny cykl ruszył 18 czerwca. Przez 13 weekendów odbyło się ponad 120 różnych wydarzeń kulturalnych i artystycznych. Na pięciu scenach zaprezentowało się ponad 600 artystów. Tegoroczny cykl „Dobry wieczór Gorzów” rozpoczął Nocny Szlak Kulturalny, a zakończył Nocny Szlak Kulinarny. Największa liczba wydarzeń odbyła się na scenie na Starym Rynku. Podczas 42 koncertów zaprezentowali się m.in. Krystyna Prońko, Roksana Węgiel, LemON, Bitamina, Wojciech Waglewski & Kasai, Sorry Boys, Nocna Zmiana Bluesa oraz lokalni artyści i zespoły, związane z gorzowską sceną muzyczną.
🔴 Stal wygrywa i jest blisko mistrzostwa Polski
Kluczowa dla projektu jest różnorodność oferty i możliwość wyboru spośród wielu wydarzeń, zaplanowanych przez organizatorów na weekend – powiedział prezydent Jacek Wójcicki i oddał, że kolejna edycja „Dobry wieczór Gorzów” na pewno się odbędzie, choć być może niektóre elementy cyklu ulegną zmianie. - W jakiej formie będzie „Dobry wieczór Gorzów” w przyszłym roku o tym będziemy rozmawiać w gronie współorganizatorów, niemniej już dziś mogę zapewnić, że letni cykl kulturalny na pewno będzie – podkreślił prezydent Wójcicki.
Fot. Bartłomiej Nowosielski
Szkoła może być miejscem, w którym stosuje się przemoc i wyzwiska wobec dzieci i młodzieży. Z drugiej strony może być też jedynym miejscem, gdzie ktoś ma szansę zauważyć krzywdy wyrządzone dziecku w domowym zaciszu. Zapytaliśmy sędzię Olimpię Barańską-Małuszek jak reagować, co na to prawo i czego jako społeczeństwo musimy się jeszcze nauczyć jeśli chodzi o przemoc psychiczną i fizyczną.
Napisz komentarz
Komentarze