To nie pierwszy raz, kiedy poruszamy temat niewłaściwego zachowania nieletnich. W środę po południu doszło do skrajnie niebezpiecznej sytuacji. Niedaleko Gastronomika trójka dzieci obserwowała jadące samochody z góry, co samo w sobie nie byłoby niczym dziwnym, gdyby nie fakt, że obrzucały auta zgniłymi śliwkami. O całej sytuacji opowiedziała nam jedna z mieszkanek.
-W środę około godziny 16:00 wracałam z pracy i jechałam ulicą Okólną w górę. Nagle poczułam delikatne uderzenie w szybę samochodu. Myślałam, że może jakiś ptak coś zrzucił. Jednak okazało się, że w jadące auta trójka dzieci rzucała czymś, co wyglądało na śliwki. Na szczęście miałam tylko brudną szybę. Zatrzymałam się kawałek dalej na parkingu, żeby powiedzieć im co myślę o takim zachowaniu, ale szybko uciekli - relacjonuje kobieta.
Zobacz też:
-Drodzy rodzice, znajdźcie zajęcie dla swoich dzieci! Teraz rzucają śliwkami, a niebawem będą rzucać kamieniami - apeluje czytelniczka.
Niestety, to nie odosobniony przypadek. Coraz częściej słyszymy o nieodpowiedzialnym zachowaniu dzieci i młodzieży. Nie tylko narażają oni siebie na niebezpieczeństwo, ale również innych. Przypominamy, że takie zachowanie może zostać zakwalifikowane jako chuligaństwo. Pamiętajmy o bezpieczeństwie swoim i innych!
Napisz komentarz
Komentarze