W dniu 13 lipca bieżącego roku mężczyzna przebywał ze znajomymi na rybach nad rzeką Wartą w miejscowości Studzionka. W pewnym momencie, postanowił wskoczyć do wody. To był ostatni moment, gdy był widziany przez współtowarzyszy. O zaginięciu natychmiast poinformowany został dyżurny sulęcińskiej jednostki. Do poszukiwań zaangażowane zostały służby – Policja, straż pożarna oraz specjalistyczne jednostki ratownicze. W działaniach wykorzystywane są drony, sonary, roboty podwodne oraz łodzie.
Do akcji ratowniczo – poszukiwawczej natychmiast zadysponowani zostali policjanci oraz inne służby, w tym Państwowa Straż Pożarna z Sulęcina, Słubic, Kostrzyna nad Odrą, Międzyrzecza i Zielonej Góry, Ochotnicza Straż Pożarna z Krzeszyc, Kołczyna, Bogdańca, Świebodzina oraz Specjalistyczna Służba Poszukiwawczo Ratownicza ze Świebodzina. Część z wymienionych jednostek straży, w swoich strukturach również posiada wykwalifikowane grupy poszukiwawczo – ratownicze do prowadzenia działań pod wodą. Finał poszukiwań okazał się tragiczny. W poniedziałkowe popołudnie odnaleziono zwłoki mężczyzny w rzece w rejonie miejscowości Oksza.
Na wysokości miejscowości Oksza odnaleziono zwłoki. Na miejscu pracują służby pod nadzorem prokuratora - powiedziała Klaudia Biernacka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.
Napisz komentarz
Komentarze