Celem tej wyprawy jest nie tylko sprawdzenie własnych sił i kondycji, ale również wsparcie małej Oliwki, która walczy z wieloma chorobami spowodowanymi skrajnym wcześniactwem.
Wyruszą w poniedziałek, 24 czerwca, o świcie, a pierwszy dzień podróży zaowocuje pokonaniem 300 kilometrów i dotarciem do Wrocławia, z postojem w Zielonej Górze. Kolejne etapy to Kraków, Puławy, Warszawa, Włocławek, Gniezno i Poznań, a metę wyznaczy Gorzów 30 czerwca.
Zobacz też:
Podczas siedmiu dni rowerzyści przemierzą 10 województw, pokonując łącznie 1500 kilometrów. Jak mówi Mateusz Wardziak, pomysłodawca i założyciel grupy "Rowerowe Wycieczki Gorzów", ta wyprawa to zwieńczenie wielu lat rowerowej pasji.
-Do tej pory jeździliśmy do Berlina, nad polskie morze i w inne miejsca, pokonując trasy w jeden dzień. Teraz chcemy pobić swoje rekordy i przy okazji promować nasze miasto - podkreśla Wardziak.
Zebrane podczas wycieczki środki finansowe zostaną przekazane na leczenie i rehabilitację 1,5-rocznej Oliwki, dzielnej mieszkanki Gorzowa, która każdego dnia walczy o zdrowie.
Powrót do Gorzowa zaplanowany jest na niedzielę 30 czerwca. Tego dnia rowerzyści pojawią się na scenie podczas koncertu "Dobry wieczór Gorzów".
To nie tylko wyczyn sportowy, ale również piękny gest solidarności i chęć niesienia pomocy. Kibicujemy rowerzystom i trzymamy kciuki za powodzenie zbiórki!
Napisz komentarz
Komentarze