Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 21 września 2024 11:38
Reklama

Czy w tramwajach jest bezpiecznie? Radna alarmuje

Czasem w Miejskiej Komunikacji w Gorzowie możemy spotkać agresywnych lub pijanych pasażerów, którzy dają się we znaki nie tylko innym użytkownikom, korzystających z komunikacji, ale także kierowcom i motorniczym.
Czy w tramwajach jest bezpiecznie? Radna alarmuje

Autor: Alicja Barczykowska

Problemy z agresywnymi i pijanymi pasażerami w Miejskiej Komunikacji w Gorzowie Wielkopolskim ponownie dają o sobie znać. Na problem ten zwróciła uwagę najmłodsza radna miasta, Milena Surowiec-Sikora, składając interpelację do prezydenta Jacka Wójcickiego.

W interpelacji radna opisuje trudności, z jakimi borykają się motorniczowie w codziennej pracy. Częste przypadki pojawiania się osób nietrzeźwych w tramwajach stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa zarówno pasażerów, jak i pracowników MZK. Problem pogłębia fakt, że od czerwca nadzór ruchu funkcjonuje w pojedynkę, co ogranicza skuteczność interwencji i zwiększa ryzyko dla samych pracowników. Dodatkowo, takie sytuacje powodują opóźnienia w kursowaniu tramwajów.

Problem ten został mi zgłoszony przez jedną z pracownic MZK, która opisała trudności, z jakimi spotykają się motorniczowie w codziennej pracy. W tramwajach często pojawiają się osoby nietrzeźwe, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa pasażerów oraz pracowników komunikacji miejskiej. Sytuację dodatkowo pogarsza fakt, że nadzór ruchu, który do tej pory działał w parach, od czerwca będzie funkcjonował w pojedynkę, co zmniejsza skuteczność interwencji i zwiększa ryzyko dla samych pracowników. Dodatkowo przez te sytuacje jest wstrzymywany ruch tramwajów i dochodzi do opóźnień - napisała Milena Surowiec-Sikora w interpelacji.

Zobacz też: 

W odpowiedzi na pismo radnej, prezes Zarządu MZK, Roman Maksymiak, poinformował, że tego typu przypadki zdarzają się stosunkowo rzadko. MZK zapewnia, że nie bagatelizuje zagrożenia motorniczych ze strony agresywnych pasażerów i stara się, aby patrole ruchu były dwuosobowe, co jednak nie zawsze jest możliwe. W celu zwiększenia bezpieczeństwa pracowników, MZK zamierza wystąpić do policji z propozycją wprowadzenia wspólnych patroli, co powinno znacząco przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa osób prowadzących pojazdy komunikacji miejskiej.

Warto również podkreślić, że problem ten nie dotyczy tylko Gorzowa Wielkopolskiego. Agresja i alkohol w komunikacji miejskiej to problem, z którym zmagają się miasta w całej Polsce. Konieczna jest dyskusja na temat skutecznych rozwiązań systemowych, które pozwolą ograniczyć tego typu zjawiska i zapewnić bezpieczeństwo wszystkim użytkownikom komunikacji miejskiej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama