To już kolejny raz w ciągu ostatnich tygodni, kiedy mieszkańcy Gorzowa muszą mierzyć się z problemem włamań do samochodów. Świadkiem zdarzenia był mieszkaniec osiedla Dolinki.
- Poszedłem po samochód na parking znajdujący się nieopodal domu. Nagle zauważyłem, że jakaś para – kobieta i mężczyzna – porusza się między samochodami. Na początku myślałem, że coś zgubili i poszukują tego. Jednak po kilku sekundach mężczyzna złapał za klamkę jednego z samochodów i zaczął szarpać. Włączył się alarm, a sprawcy szybko uciekli- relacjonuje Przemek, mieszkaniec osiedla Dolinki.
Niestety, to nie pierwszy taki przypadek na tym konkretnym osiedlu. Mieszkańcy są zaniepokojeni rosnącą liczbą prób kradzieży i włamań do pojazdów. Apelują o większą czujność i zachęcają do natychmiastowego reagowania na podejrzane sytuacje.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze