Suma ponad 1 mln 200 tys. euro przekazana przez Unię Europejską na realizację projektu jest jak najbardziej wskazana – przypomniał członek zarządu województwa lubuskiego Tadeusz Jędrzejczak.
– Jeszcze jako młody człowiek brałem udział w dwóch zjazdach Woldenberczyków. Byli to niezwykle uroczy, dowcipni ludzie, którzy do okresu, kiedy tutaj przebywali, mieli daleko idący dystans. Z jednej strony – dramat jeniecki, a z drugiej – niebywała aktywność intelektualna. Stąd też wiele nazwisk, które później odegrały ważną rolę w naszym życiu naukowym i kulturalnym – dodał Tadeusz Jędrzejczak.
Największa polska szkoła okresu okupacji
Przejawem tej aktywności intelektualnej na terenie obozu jenieckiego była chociażby rozwinięta edukacja. Nauczyciele pełnili bardzo istotną funkcję w działaniu Oflagu II C Woldenberg. Akurat w dniu rozpoczęcia roku szkolnego, 1 września przypomniał o tym prof. Wiesław Dembek, prezes Stowarzyszenia Woldenberczyków.
– Najliczniejsza nacja zawodowa w obozie to byli nauczyciele. Bo kto był inteligentem w przedwojennej Polsce, zwłaszcza prowincjonalnej? Nauczyciel. Po kilku latach Woldenberg, Oflag II C, był nazywany największą polską szkołą okresu okupacji, bo przecież szkoły w Generalnej Guberni były zamknięte przez okupantów. To dowodzi fundamentalnej tezy: że niewola, niedola, głód, chłód, przy zachowywaniu odpowiedniej postawy moralnej nie są przeszkodą dla osiągania pięknych rezultatów twórczych – zwrócił uwagę profesor.
Wielu jeńców zdobyło w obozie Woldenberg wykształcenie, które potem przydało im się w dalszym życiu – uczyli się np. języków czy dziedzin praktycznych, jak… pszczelarstwo.
Pamiątki jeńców wzbogacone multimediami
– Jeńcy Oflagu II C Woldenberg, Woldenberczycy, do końca swoich dni utrzymywali kontakt z Dobiegniewem. Dzisiaj dziękujemy im, otwierając zmodernizowane muzeum, gdzie zgromadzone są oryginalne pamiątki po jeńcach tego obozu. Od 2019 r. gmina Dobiegniew prowadzi projekt „Przebudowa i rozbudowa Muzeum Woldenberczyków na rzecz rozwoju transgranicznej współpracy turystycznej”, wspólnie ze Stowarzyszeniem Fantom z Berlina. W ramach tego projektu wykonano przebudowę i rozbudowę obiektu muzeum, zmodernizowano ekspozycję z wykorzystaniem multimediów, opierając się na założeniach koncepcji wykonanej właśnie przez Woldenberczyków – powiedziała Sylwia Łaźniewska, burmistrz Dobiegniewa.
Wystawę stałą Muzeum Woldenberczyków przygotował dr Przemysław Słowiński, prorektor Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie Wielkopolskim.
– Serdecznie dziękuję wszystkim za wsparcie i zaangażowanie, dzięki któremu możemy wspólnie otwierać dziś ten piękny obiekt. Niech służy przez wiele lat, upamiętniając 5-letnią historię Oflagu II C Woldenberg – zakończyła przemówienie burmistrz Dobiegniewa.
Muzeum ponownie w nowej szacie
– Kiedy byłem tu po raz pierwszy, był to rok 2006. Muzeum było właśnie otwarte w nowej szacie. Ale mimo wszystko byłem trochę rozczarowany, że wszystko jest w jednym języku. A chodzi tu o historię dwóch krajów. Wtedy postanowiłem przetłumaczyć tablice informacyjne na język niemiecki, aby turyści przyjeżdżający z Berlina, nie tylko Niemcy, mogli właśnie tutaj się zatrzymać i zadumać nad historią – wspominał Grzegorz Stach, przedstawiciel Stowarzyszenia Fantom z Berlina, współorganizatora projektu modernizacji muzeum. – Gdy zobaczyłem muzeum wczoraj, byłem zachwycony tym, że muzeum otworzyło się na świat. Wszystkie teksty są nie tylko po polsku, są zrozumiałe również dla innych narodów. Ciekaw jestem, jakie wrażenie zrobiłoby muzeum na Woldenberczykach, którzy jeszcze przez długie lata tu przyjeżdżali i sami współpracowali przy jego tworzeniu. Wiele obiektów wykonali sami. Co by powiedzieli na to, jak muzeum i pamięć o nich jest zachowywana do dzisiaj? Na pewno byliby dużo bardziej wzruszeni niż ja, który obejrzał muzeum ponownie w nowej szacie. Naprawdę pojawiła się łezka w moim oku – mówił reprezentant stowarzyszenia.
Dziennik dziadka podstawą książki o życiu w oflagu
W Muzeum Woldenberczyków znajduje się wiele pamiątek związanych z obozowym życiem, przekazanych np. w formie depozytu. To jednak nie jedyne świadectwo tamtych czasów. Konrad Małys opowiedział o dzienniku jednego z jeńców wojennych: Innocentego Libury.
– Po raz pierwszy ujrzy światło dzienne dziennik mojego dziadka, jednego ze wspomnianych nauczycieli woldenberskich. W tutejszych archiwach znalazłem też jego nazwisko przy liście maturzystów, którzy tutaj właśnie zdawali egzamin. Dziadek był nauczycielem polskiego w Rybniku. Z pasją oddał się pracy nauczycielskiej, a jako harcmistrz – również wychowaniu młodzieży harcerskiej. Później, w czasie kampanii wrześniowej, walczył w armii „Kraków”. Udało mu się przeżyć, dlatego, że dostał się do obozu w Woldenbergu, pod zwierzchnictwo Abwehry. Tutaj, w obozie, był członkiem koła nauczycielskiego. Zachowały się jego wykłady, jakie wygłaszał w obozie z historii literatury polskiej, które odtworzył później z pamięci po wojnie. Natomiast na bieżąco, w tajemnicy przed niemiecką cenzurą, prowadził tutaj bardzo szczegółowy dziennik, który zachował się w oryginale. Udało się ten dziennik odnaleźć, opracować, uzupełnić o bardzo bogaty materiał, również ilustracyjny związany z twórczością plastyczną w obozie: rozmaite drzeworyty, akwarele, zdjęcia – mówił Konrad Małys.
Plecionka i smak amerykańskiej czekolady
Na otwarciu zmodernizowanego Muzeum Woldenberczyków był obecny również syn jeńca wojennego, Władysław Libura.
– Mojego ojca zobaczyłem po raz pierwszy, kiedy miałem 6 lat. Był w przerobionym mundurze, w oficerkach. Co zapamiętałem z tego okresu? Wtedy oficerowie nosili pasy. Ponieważ pasów nie wolno było nosić, wpadli na genialny pomysł, że cięli je w paski i robili plecionkę. I taką plecionkę ojciec też przyniósł. Ta plecionka robiła na mnie wrażenie, bo kiedy coś było nie w porządku, to była mi wskazywana ta plecionka. Ale nigdy nie została użyta, była tylko straszakiem. I ta plecionka jeszcze jest u moich siostrzeńców. A druga taka dziwna rzecz: pierwszy raz w życiu zobaczyłem czekoladę. Tę czekoladę ojciec przywiózł z obozu. Była to czekolada amerykańska – w zasadzie dzięki temu, że były amerykańskie paczki, jeńcy przeżyli. To było moje pierwsze przeżycie: że coś takiego smacznego istnieje – wspomina Władysław Libura.
Przebudowa i rozbudowa Muzeum Woldenberczyków na rzecz rozwoju transgranicznej współpracy turystycznej
Partnerzy:
Gemeinde Dobiegniew
Verein Fantom e.V.
Dofinansowanie
Kwota całkowita 1.715.046,46:
PP1 (Dobiegniew) 1.665.245,79,
PP2 Fantom e.V. 49.800,66 EUR
Kwota dofinansowania EFRR 1.235.348,61 EUR
Dobiegniew – 1.193.018,05 EUR EFRR
Fantom e.V. – 42.330,56 EUR EFRR
Termin realizacji: 01.01.2019 – 30.09.2022
Wydział Kultury zgodnie z uchwałą Sejmiku nr II/15/18 z dnia 17 grudnia 2018 r. w sprawie udzielenia Gminie Dobiegniew pomocy finansowej, przekazał dotację celową w wysokości 101.175 zł na dofinansowanie wkładu własnego do projektu pn. „Przebudowa i rozbudowa Muzeum Woldenberczyków na rzecz rozwoju transgranicznej współpracy turystycznej”.
Cel:
We współpracy pomiędzy Gminą Dobiegniew a Stowarzyszeniem „Fantom e.V.” powstał transgraniczny produkt turystyczny, w oparciu o dziedzictwo Woldenberczyków oraz innych pamiątek po II WŚ, zlokalizowanych na obszarze wsparcia po obu stronach granicy, a stanowiące wspólne transgraniczne dziedzictwo kultury.
Działania w projekcie:
Modernizacja i rozbudowa obiektu Muzeum Woldenberczyków przy ul. Gorzowskiej w Dobiegniewie – rozbudowa i przebudowa budynku wraz z instalacjami, budowa pawilonu wraz z instalacjami, budowa zewnętrznych sieci wodno-kanalizacyjnych, energetycznych (w tym przyłączy), światłowodowych, zagospodarowanie terenu (drogi, miejsca postojowe, obiekty pomocnicze)
Renowacja rzeźby Matki Boskiej Woldenberskiej, zlokalizowanej w Kościele w Dobiegniewie
Konferencja w Dobiegniewie poświęcona II Wojnie Światowej Oflagu 2C i współpracy polsko-niemieckiej
Wymiana młodzieży polskiej i niemieckiej
Debata historyczna
Zjazd rodzin Woldenberskich
Wystawy czasowe
Rajdy szlakiem ewakuacji obozu IIC
Produkcja filmu promocyjnego – w trakcie
Materiały promocyjne
Aplikacja mobilna – w trakcie
Publikacje historyczne album i tomik poezji – w trakcie
Napisz komentarz
Komentarze