Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 21:39
Reklama

Stilon kończy przygodę w Pucharze

Piłkarze Solar Home Stilonu Gorzów przegrali z Lechią Zielona Góra 0:2 (0:1). Porażka ta wyeliminowała niebiesko-białych z dalszych rozgrywek w wojewódzkim Pucharze Polski.
Stilon kończy przygodę w Pucharze

Autor: Karol Korniak

Źródło: Facebook / Stilon Gorzów

Mecz Solar Home Stilonu Gorzów z Lechią Zielona Góra zapowiadał się jako hit ćwierćfinałów wojewódzkiego Pucharu Polski. Naprzeciwko siebie stanęły bowiem dwie aktualnie najlepsze lubuskie drużyny. Gorzowianie w rozgrywkach ligowych notują owocną w punkty wiosnę, a dzięki temu pną się w górę w tabeli – Stilon zajmuje już ósmą lokatę i jest obecnie najlepszą ekipą województwa. Lechia w ostatnich tygodniach przechodzi wyraźny kryzys, gdyż wiosna wywalczyła jedynie siedem punktów do ligowej tabeli, lecz jej jesienna postawa pozwoliła na spokojne dryfowanie w dół klasyfikacji. Co ciekawe, obie zainteresowane drużyny minęły się w tabeli w miniony weekend. Pieprzu środowej potyczce dodawał fakt, że na początku marca Stilon pokonał Lechię przed własną publicznością 2:0 w ramach rozgrywek ligowych i oczywiście w tle majaczył aspekt derbowy. 

Zobacz też: 

Pucharową rywalizację gorzowsko-zielonogórską od mocnego uderzenia rozpoczęła Lechia. Już w 4. minucie gry po rzucie z autu w polu bramkowym Stilonu nastąpił spory chaos, w którym najlepiej odnalazł się Jakub Kołodenny. W tej sytuacji piłka spadła pod nogi napastnika Lechii, a ten bez zastanowienia oddał mocny strzał lewą nogą, po którym futbolówka znalazła się w siatce. Stracony gol podziałał jak płachta na byka na gorzowian. Już dwie minuty później podopieczni trenera Łukasza Maliszewskiego przeprowadzili efektowną akcję. Piłkę ze swojej połowy mierzonym przerzutem posłał Mateusz Mączyński, po czym piłka spadła pod nogami Mateusza Kaczora. Skrzydłowy Stilonu przedarł się przez linię obrony gości i obsłużył doskonałym podaniem Emila Drozdowicza, który umieścił piłkę w bramce Lechii. Niestety przy tej sytuacji spalonego dopatrzył się arbiter liniowy, który momentalnie podniósł chorągiewkę w górę. Nie ostudziło to bynajmniej apetytu gospodarzy na grę ofensywną. W następnych minutach niebiesko-biali stwarzali sobie kolejne okazje strzeleckie, które jednak mijały nieznacznie bramkę Wojciecha Fabisiaka. Najbliżej zdobycia trafienia wyrównującego był Drozdowicz, ale i jego próba minęła słupek. W końcówce pierwszej połowy gra się już wyrównała, a Lechia nieco uspokoiła sytuację boiskową, co poskutkowało minimalnym prowadzeniem zielonogórzan do przerwy. 

Zobacz też: 

W drugie 45 minut lepiej weszła Lechia. Zielonogórzanie w pierwszych fragmentach tej części meczu zamknęli Stilon w okolicach pola karnego i nękali obronę niebiesko-białych powtarzającymi się dośrodkowaniami. Te nie przynosiły jednak wymiernego zagrożenia, ponieważ Szymon Czajor tylko raz musiał przy nich interweniować. Stilon zdołał przezwyciężyć ten napór gości i po kilku minutach gra wyrównała się. Punktem kulminacyjnym całego pojedynku derbowego okazała się być 57. minuta. Wówczas drugą żółtą kartkę obejrzał Adrian Łuszkiewicz. Brak jednego zawodnika, dodatkowo tak istotnego, pokrzyżował mocno plany gorzowianom. Mimo to, w końcowym fragmencie meczu trener Maliszewski wydobył ze swoich piłkarzy pokłady dodatkowej energii i to Stilon przeważał w grze. Blisko zdobycia gola wyrównującego był Sebastian Olszewski, lecz jego strzał z dystansu minimalnie minął słupek. W ostatnich minutach Stilon atakował już całym zespołem, przez co w doliczonym czasie gry nadział się na efektywny kontratak Lechii, który na bramkę zamienił Tomasz Matuszewski. Trafienie to definitywnie zamknęło Stilonowi drogę do półfinału wojewódzkiego Pucharu Polski. 

Rewanż za ligową porażkę udał się Lechii w stu procentach. Stilon z kolei zakończył swoją przygodę z tymi rozgrywkami i w końcówce sezonu skupić się będzie mógł rywalizacji ligowej. 

Pozostałe ćwierćfinałowe wyniki: 
Warta II Gorzów 1:2 pd. Warta Gorzów 
Syrena Zbąszynek 4:1 Lechia II Zielona Góra 
Polonia Słubice 1:4 Stal Jasień   

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama