Mimo że mamy już wiosnę na jednym z gorzowskich osiedli słychać głośne wystrzały. Prawdopodobnie nastolatkowie urządzają sobie zabawy, być może nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że rzucają coś za plecy osób starszych, a potem uciekają. O całym zajściu poinformowała nas czytelniczka, która była świadkiem tego incydentu.
Kobieta relacjonuje, że wracając ze sklepu, zauważyła starszego mężczyznę poruszającego się o kulach. Nagle, obok niego przebiegli dwaj chłopcy w wieku około 13/14 lat, rzucając coś na chodnik. To, co nastąpiło, było zdumiewające – rzut wywołał głośny huk, który sprawił, że senior stracił równowagę i niemal upadł. Szczęśliwie zdołał oprzeć się o pobliską ścianę.
Zobacz też:
Kobieta natychmiast podeszła do starszego mężczyzny, aby upewnić się, czy nic mu się nie stało i czy nie potrzebuje pomocy. Mężczyzna uspokoił ją, zapewniając, że jest w porządku, ale przyznał, że bardzo się przestraszył.
W związku z tym zdarzeniem nasza czytelniczka wyraziła swoje zaniepokojenie oraz zaapelowała do rodziców, aby rozmawiali ze swoimi dziećmi.
Uważam, że rodzice powinni rozmawiać ze swoimi dziećmi. Na osiedlu zazwyczaj mieszkają osoby starsze i schorowane i przez taki głupi i nieodpowiedzialny żart może dojść do tragedii. Tłumaczenie, że każdy z nas był dzieckiem, jest żenujące — odpowiada nasza czytelniczka.
To nie pierwszy tego typu przypadek.
Napisz komentarz
Komentarze