Sezon koszykarskiej 2 ligi wszedł w bardzo intensywny okres. Oprócz meczów weekendowych kolejki ligowe odbywają się także co drugą środę. Ten sportowy maraton pozwoli określić, które drużyny będą walczyć o najwyższe cele, a które okażą się zbyt słabe na walkę o fazę play-off. Drużyna EIG CEZiB Kangoo Basket pierwszy krok tego długodystansowego natłoku spotkań rozpoczęła bardzo dobrze. W minioną środę gorzowskie Kangury wygrały w Zielonej Górze z SKM-em Zastalem 74:84. Triumf ten przesunął podopiecznych trenera Andrzeja Stefanowicza 11. lokatę w lidze. Do upragnionej ósemki jeszcze trochę brakuje, ale zwycięstwo na południu naszego województwa może być dobrym prognostykiem. Drugi krok koszykarskiego maratonu Kangoo postawić miało w sobotnie popołudnie w hali CEZiB-u. Tym razem przeszkoda w drodze do sukcesu była najtrudniejsza z możliwych. Do Gorzowa zawitała bowiem Pogoń Prudnik, a więc niepokonana do tej pory drużyna.
Zobacz też:
Początkowe minuty sobotniego meczu były bardzo wyrównane. Pierw prowadzenie objęli goście, lecz taki stan rzeczy nie utrzymywał się długo. Kangoo odbiło korzystny rezultat dwoma celnymi rzutami z dystansu. W pierwszej kwarcie ten element gry w koszykówkę był skuteczną bronią drużyny trenera Stefanowicza. W ten sposób swoje punkty zdobyli Tomasz Cieślak, Michał Chmurzewski i dwukrotnie Konrad Jelski. Zupełnie inaczej wiodło się w tym aspekcie Pogoni, która tylko raz trafiła z dystansu. Dzięki skuteczności rzutów za trzy ,,oczka” Kangury wygrały pierwszą partię 25:23.
W drugiej kwarcie Pogoń udowodniła, że ich bilans 18-0 nie wziął się z niczego. Prudniczanie zaczęli grać z niebywałą lekkością i pomysłowością w kolejnych akcjach. Rozmach ten przełożył się na kolejne punkty. Co więcej, goście znacznie poprawili swoją skuteczność w rzutach z dalszej odległości, co było tylko dopełnieniem genialnej ćwiartki w ich wykonaniu. W tym czasie gorzowskie Kangury nie miały nic do powiedzenia, by na dystansie dziesięciu minut zdobyły zaledwie osiem punktów. Ostatecznie druga kwarta zakończyła się zwycięstwem gości 8:26, przez co obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 33:49.
Zobacz też:
Po zmianie stron sytuacja boiskowa nie uległa zmianie. Goście rozgrywali koszykarski koncert, a pierwsze skrzypce w orkiestrze z Prudnika należały do Tomasza Nowakowskiego. Różnica poziomów między oboma zespołami była nad wyraz widoczna. Idealnie odzwierciedlała to statystyka procentowa skutecznych rzutów z gry: Kangoo po 30. minutach gry mogło pochwalić się skutecznością na poziomie 32,5%, a Pogoń statystykę tę wywindowała do 67,6%. Drużyna przyjezdna zdobyła w tym czasie również aż 19 punktów po stratach Kangurów, kiedy to gospodarze nie zdobyli nawet jednego ,,oczka” po błędach gości. Liczby te poskutkowały wynikiem trzeciej części meczu na poziomie 17:27, przez co ostatnią kwartę zaczynaliśmy przy rezultacie 50:76.
Przy tak sporej różnicy punktowej i brutalnej wręcz dyspozycji Pogoni w ostatniej ćwiartce meczu nie mogło się wiele zmienić. Kangoo przez całą finalną kwartę było już pogodzone z porażką i tylko wyczekiwało końcowej syreny. Przyjezdni nie zamierzali jednak przejść obok ostatniej ćwiartki obojętnie i konsekwentnie parli do przodu. Również i ta partia zakończyła się wyraźnym zwycięstwem Pogoni, która triumfowała 5:19. Cały mecz goście wygrali 55:95, czym udowodnili swoją dominację w 2 lidze koszykówki.
Jedna dobra kwarta nie wystarczyła na prudnicką Pogoń. Kangoo Basket musi się szybko otrząsnąć po tej dotkliwej porażce, ponieważ walka o top8 trwa. Kolejne dwa mecze Kangury rozegrają na wyjazdach. Pierwszy z nich odbędzie się w przyszłą sobotę, kiedy to Kangoo zagości we Włocławku.
Drużynę z Prudnika do zwycięstwa poprowadzili: Paweł Nowicki (23 punkty i 8 zbiórek), Tomasz Nowakowski (20 punktów) i Tomasz Prostak (14 punktów).
Dla Kangoo najlepiej punktowali: Michał Chmurzewski, Konrad Jelski, Tomasz Urban i Norbert Grzegorczyk - wszyscy zdobyli po 9 punktów.
Aktualna tabela 2 ligi.
drużyna | punkty | mecze | bilans | |
1 | PGE GiEK Turów Zgorzelec | 39 | 20 | 19 - 1 |
2 | Pogoń Prudnik | 38 | 19 | 19 - 0 |
3 | KS Kosz Kompaktowy Pleszew | 32 | 18 | 14 - 4 |
4 | Zetkama Doral Nysa Kłodzko | 30 | 18 | 12 - 6 |
5 | WrapMania.eu KK Oleśnica | 29 | 18 | 11 - 7 |
6 | Exact Systems Śląsk Wrocław | 29 | 19 | 10 - 9 |
7 | Dijo Polkąty Maximus Kąty Wroc. | 28 | 18 | 10 - 8 |
8 | EIG CEZIB Kangoo Basket Gorzów | 26 | 18 | 8 - 10 |
9 | Q8Oils SKM Zastal Zielona Góra | 26 | 18 | 8 - 10 |
10 | WKK II | 26 | 18 | 8 - 10 |
11 | ORLEN Akademia BM Stal | 26 | 18 | 8 - 10 |
12 | KS Sudety Jelenia Góra | 25 | 18 | 7 - 11 |
13 | Basket Club Obra Kościan | 24 | 17 | 7 - 10 |
14 | TKM Włocławek | 20 | 18 | 2 - 16 |
15 | CM Magnolia KKS Siechnice | 19 | 18 | 1 - 17 |
16 | Röben Gimbasket Wrocław | 18 | 17 | 1 - 16 |
Do fazy play-off awansuje osiem najlepszych drużyn. Dwa najsłabsze zespoły spadną do 3 ligi.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze