Meczem w Łęczycy drużyna Agencji Inwestycyjnej Stilonu Gorzów kończyła intensywny siatkarski tydzień, a także żegnała ligowe rozgrywki na trzy tygodnie. Pojedynek z Lotnikiem zapowiadał się pasjonująco, gdyż przed sobotnim starciem oba zespoły sąsiadowały ze sobą w ligowej tabeli. Wyższą pozycją mogli pochwalić się gorzowscy siatkarze, którzy po pierwszej pełnej rundzie zmagań plasowali się na piątym miejscu w klasyfikacji. Szczebelek niżej znajdował się Lotnik, lecz ekipa ta rozegrała jeden mecz mniej w stosunku do większości drużyn. Różnica punktowa wynosiła zaledwie dwa oczka. W pamięci gorzowskich kibiców pozostał zapewne pierwszy pojedynek tych zespołów, gdyż był on jednocześnie premierowym domowym meczem siatkarskiego Stilonu po reaktywacji tej marki. Wówczas, przy przepełnionej hali CEZiB-u, niebiesko-biali wygrali 3:0.
Otwierająca partia sobotniego meczu padła łupem Stilonu. Przez większą część tego seta niebiesko-biali utrzymywali pozytywny dystans nad rywalem. Lotnik jedynie do wyniku 5:5 dotrzymywał kroku gorzowianom. Od następnej piłki podopieczni trenera Krzysztofa Dobka zaczęli powoli odskakiwać gospodarzom. Duża w tym zasługa Jakuba Pulkowskiego i Dominika Kolińskiego, którzy byli bardzo dobrze dysponowani i co rusz dziurawili blok Lotnika. Miejscowi siatkarze przebudzili się nieco pod koniec partii, ale ich zryw był nieskuteczny, ponieważ premierowego seta wygrali Stilonowcy 22:25.
Zobacz też:
Po zmianie stron przebieg meczu nie uległ zmianie. Stykowy rezultat utrzymywał się tylko do wyniku 4:4. Stilonowcy grali bardzo pomysłowo, na co ewidentnie nie byli przygotowani gospodarze. W drugim secie pierwsze skrzypce w orkiestrze trenera Dobka zaczęli grać Maciej Kordysz i Filip Frankowski, co przełożyło się na kolejne wygrane akcje i spokojne prowadzenie niebiesko-białych. W tej odsłonie meczu Lotnik nie był w stanie nawet przebić bariery 20 punktów, a w ostatniej akcji seta złudzeń rywalom nie pozostawił po raz kolejny Kordysz i partia zakończyła się triumfem gości 19:25.
W trzecim secie losy meczu spróbował odwrócić Lotnik. W początkowej fazie tej części spotkania miejscowi stawiali trudne warunku Stilonowcom, jednak ich zapał miał swój kres. Miejscowi gracze prowadzili jedynie najwyżej dwoma punktami i maksymalnie do wyniku 7:5. Później sygnał do odrabiania strat dał kapitan Maciej Kordysz, a gorzowianie wrócili do trybu z dwóch wcześniejszych setów. Po przegraniu kilku ważnych piłek gospodarze już wiedzieli, że nic w sobotnim meczu nie ugrają i stracili resztki animuszu. Końcówka meczu to pełna dominacja Stilonu, a ostatni punkt dnia zdobył Jakub Dzierżyński, czym zapewnił zwycięstwo w tej partii 17:25 i w całym meczu 0:3.
Zobacz też:
Stilon w trudnego terenu w Łęczycy wraca z pełną pulą punktów, co przed początkiem pojedynku nie było wcale takie oczywiste. Zwycięstwo to jest jednak w pełni zasłużone, a dzięki niemu niebiesko-biali zasiądą do Świąt w bardzo dobrych nastrojach. Po Nowym Roku Stilonowcy przystąpią do ataku na zapewnienie sobie awansu do fazy play-off. Pierwszy mecz w 2024 roku Agencja Inwestycyjna Stilon Gorzów rozegra 6 stycznia w Gorzowie. Wówczas przeciwnikiem podopiecznych trenera Dobka będzie zespół z Wilczyna.
Aktualna tabela 2 ligi
Drużyna | Mecze | Punkty | Sety | |
1 | CUK Anioły Toruń | 11 | 32 | 33 - 7 |
2 | Bejenka Budownictwo LUKS WILKI Wilczyn | 13 | 30 | 32 – 12 |
3 | Tubądzin Volley MOSiR Sieradz | 13 | 24 | 28 – 21 |
4 | Enea Energetyk Poznań | 13 | 23 | 32 – 24 |
5 | Agencja Inwestycyjna Stilon Gorzów Wielkopolski | 13 | 23 | 27 – 22 |
6 | KRISHOME Września | 12 | 18 | 24 – 25 |
7 | Lotnik Łęczyca | 12 | 18 | 21 – 23 |
8 | Trefl Gdańsk II | 12 | 17 | 23 – 24 |
9 | Volley Team Żychlin | 11 | 14 | 21 – 25 |
10 | SPS Konspol Słupca | 12 | 11 | 18 – 31 |
11 | Stoczniowiec Politechnika Gdańska | 11 | 7 | 14 – 30 |
12 | LBS Bank Janas Logistics KS Orzeł Międzyrzecz | 12 | 2 | 9 – 35 |
Pierwsze cztery drużyny zakwalifikują się do fazy play-off. Dwa ostatnie zespoły spadną do III ligi.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze