Zmora: Decyzja Sadowskiego, świadczy o poszanowaniu historii Stali Gorzów

Na gorzowski tor wraca impreza o ponad 30-letniej tradycji. W przeszłości wygrywali ją wielcy czarnego sportu: Crump, Gollob czy Zmarzlik. W 2017 roku przy zejściu z mostu Staromiejskiego w kierunku stadionu rozpoczęto z inicjatywy ówczesnego prezesa Stali Gorzów Ireneusza Macieja Zmora uwiecznianie zwycięzców Memoriału Edwarda Jancarza. Jako pierwsi swoje odciski dłoni odsłonili Hans Nielsen i Patryk Dudek. Nielsen wygrał pierwszy w historii turniej, a było to w 1992 roku. Pięć lat później Duńczyk ponownie stanął na najwyższym stopniu podium. Dudek wygrał memoriał w 2016 roku i wynik ten powtórzył rok później. 

Wielkim orędownikiem organizacji memoriału jest były prezes Stali Gorzów Ireneusz Maciej Zmora:

Uważam, że już najwyższy czas, by wrócił memoriał Edwarda Jancarza. Nie ukrywam, że będę do tego w najbliższym czasie gorąco namawiać prezesa Waldemara Sadowskiego – mówił w tym tygodniu Ireneusz Maciej Zmora w rozmowie z WP SportoweFakty.

Okazało się, że na odpowiedź Sadowskiego nie musieliśmy długo czekać. Zaledwie dwa dni później Stal Gorzów ogłosiła powrót do organizacji prestiżowego turnieju. 

Już w zeszłym roku przymierzaliśmy się do jesiennego terminu Memoriału Edwarda Jancarza. Okazało się jednak, że to wcale nie jest łatwiejsze niż w przypadku wiosennych terminów. Nie mam jednak wątpliwości, że do tej tradycji należy wrócić i decyzja już zapadła. W przyszłym roku będziemy organizować turniej na wiosnę. Spróbujemy go wpisać na stałe do kalendarza, tak aby znowu była to impreza otwierająca sezon żużlowy – powiedział Waldemar Sadowski na łamach WP SportoweFakty.

Zmora podjął też temat pamiątkowych tablic upamiętniających zwycięzców memoriałów. Do tej pory udało się w ten sposób odznaczyć Bartosza Zmarzlika, Patryka Dudka czy Hansa Nielsena. Dla idących Mostem Staromiejskim w kierunku stadionu, to miejsce już stanowi atrakcję, a dzięki kolejnym tablicom stanowiłoby jeszcze większą pokusę dla fanów czarnego sportu. 

 Założenie było takie, aby przy regularnej organizacji memoriału, każdego roku odsłaniać ostatniego zwycięzcę i jednego z historii. W takim rytmie można by sprawnie stworzyć aleję zwycięzców memoriału. Do zrobienia jest jeszcze sporo i wydaje mi się, że mamy dobry moment, by do tego wrócić - podsumowuje były działacz.

Ten pomysł spodobał się obecnemu prezesowi Stali Gorzów, który zadeklarował wsparcie inicjatywy. Nie wykluczone, że jeszcze przed rozpoczęciem sezonu Aleja Zwycięzców Memoriału wzbogacie się o kolejną tablicę.

Znam ten pomysł. Czytałem, co mówił na waszych łamach były prezes Ireneusz Maciej Zmora. Podpisuję się pod tym. Bardzo mi się to podoba i postaram się jak najmocniej w to zaangażować – podsumowuje Sadowski.

Zwycięzcy Memoriału Edwarda Jancarza 

* W 2009 roku turniej odbył się w formule parowej. 

Dziękujemy że jesteś z nami