Dla wielu kibiców zatrudnienie amerykańskiego mistrza może wydawać się wzmocnieniem jedynie Szymona Woźniaka podczas zawodów cyklu Speedway Grand Prix. Ale nic bardziej mylnego. Ta informacja ma również wpływ na Stal Gorzów. Silniejszy Szymon Woźniak w Grand Prix, to silniejszy Woźniak w lidze.
Greg Hancock będąc członkiem teamu Woźniaka będzie również obecny w parku maszyn podczas meczów Stali Gorzów. Po raz pierwszy w historii zobaczymy Amerykana w stroju gorzowskiego klubu żużlowego. Jego rady podczas meczowych odpraw mogą okazać się bezcenne, nie tylko dla Woźniak, ale także dla całej drużyny. Mając u boku 4-krotnego Indywidualnego Mistrza Świata na żużlu Woźniak może dużo lepiej zaprezentować się w rywalizacji najlepszych zawodników świata. A obawy związane z jego postawą w lidze w tej sytuacji wydają się blednąć. Stal Gorzów wzmocniona Jakubem Miśkowiakiem zdaje się być dużo mocniejsza niż rok wcześniej.
Dziękujemy że jesteś z nami
Napisz komentarz
Komentarze