Zawodnicy Stilonu od kilku tygodni przystępują do każdego kolejnego meczu z nożem na gardle. Nie inaczej było w przypadku spotkania z Cariną Gubin. Drużyna z południa naszego województwa wydawała się być dobrym kandydatem do przerwania fatalnej serii w wykonaniu stilonowców. Jednak drużyna gości nie przyjechała do Gorzowa z zamiarem oddania meczu.
🔴 Bartosz Zmarzlik coraz bliżej czwartego tytułu IMŚ
Zebrana na stadionie przy Olimpijskiej publiczność po raz kolejny w tym sezonie była świadkiem zachowawczych zawodów w wykonaniu podopiecznym trenera Marcina Węglewskiego. Przebieg meczu był kopią spotkań z MKS-em Kluczbork i Karkonoszom Jelenia Góra. Piłkarze Stilonu nie potrafili stworzyć sobie dogodnych sytuacji bramkowych, a większość strzałów była skutecznie blokowana przez obrońców Cariny. Jedynie uderzenie głową Emila Drozdowicza pobudziło zebranych
kibiców, ponieważ w tym przypadku piłka odbiła się od słupka. Więcej szczęścia w swoich ofensywnych poczynaniach mieli goście. Carina w końcówce meczu odważniej zaatakowała bramkę Szymona Czajora, co ostatecznie zakończyło się zdobyciem zwycięskiego gola w 85. minucie gry. Porażka ta oznacza, że Stilon traci obecnie cztery punkty do bezpiecznego miejsca w tabeli.
O wiele lepsze wieści nadeszły z odległych Tarnowskich Gór. Warta wygrała tam z Gwarkiem 0:3 (0:0). Wygrana ta pozwoliła bordowo-granatowym wskoczyć na piąte miejsce w ligowej klasyfikacji.
Pozostałe wyniki 6. kolejki III ligi grupy III:
MKS Kluczbork 2:1 Górnik II Zabrze
Górnik Polkowice 2:2 Odra Bytom Odrzański
Śląsk II Wrocław 1:0 LKS Goczałkowice Zdrój
Pniówek Pawłowice 2:0 LZS Starowice Dolne
Raków II Częstochowa 2�� Unia Turza Śląska
Lechia Zielona Góra 2:1 Slęza Wrocław
Karkonosze Jelenia Góra 2:4 Rekord Bielsko-Biała
Dziękuje, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze