W zeszłym roku o tej porze liczba zakażeń Covid -19 nie przekraczała 100 przypadków dziennie. W dzisiejszym raporcie Ministerstwo Zdrowia informuje, że tylko wczoraj pozytywny test otrzymało 5649 osób. To rekord letniej fali zakażeń koronawirusem w Polsce. Dane z naszego województwa, też nie napawają optymizmem.
Mimo życzeniowego podejścia części społeczeństwa, jest tak jak mówili specjaliści - COVID-19 nie zniknął i jak twierdzą epidemiolodzy nie zniknie. Jednak dzięki akcji szczepień i stosowaniu się do zasad sanitarno-epidemiologicznym udało się go na chwilę opanować. Obecnie ani szczepień w takiej liczbie jak rok temu, ani zasad bezieczeńśtwa, ani tym bardziej kontroli rozprzestrzeniania się wirusa nie ma. To wszystko przekłada się na rosnąco liczbę zakażeń, której szczytu należy się spodziewać w jesienno-zimowym sezonie grypowym.
We wtorek, 2 sierpnia, MZ poinformowało, że pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa otrzymało 5649 osób. 1006 zachorowało po raz kolejny (to tzw. reinfekcje). Wyzdrowiało pięcioro pacjentów. Z powodu COVID-19 zmarło 22 chorych. Ostatniej doby wykonano 14 tys. 218 testów wykrywających wirusa SARS-CoV-2.
W województwie lubuskim pozytywny test otrzymało 108 osób, w tym 16 osób zakaziło się ponownie. Na szczęście żadna osoba nie zmarła. W Gorzowie pozytywny wynik testu otrzymało 20 osób, w tym 4 z nich zakaziły się po raz kolejny.
Dane nie napawają optymizmem. Dwa miesiące temu dzienna liczba zakażeń wynosiła 200-300 osób dziennie. Już w lipcu granica przekroczyła 1 tys. nowych zachorowań dziennie. Najwięcej było pod koniec miesiąca, aż 5108 zarażonych covidem.
Od 22 lipca na drugą dawkę przypominającą szczepionki przeciwko COVID-19 mogą zgłaszać się osoby, które ukończyły 60. rok życia oraz osoby 12 plus, jeśli mają zaburzoną odporność. Od kwietnia drugą dawkę przypominającą mogą przyjmować także osoby 80 plus. Skierowania na szczepienia są wystawiane automatycznie.
Napisz komentarz
Komentarze