W niedzielę (25 czerwca) o godzinie 3:30, 8 niesamowitych rowerzystów (6 mężczyzn i 2 kobiety) zebrało się na Starym Rynku, aby rozpocząć swoją długą wyprawę z Gorzowa do Berlina.
W trakcie trasy dołączyły kolejne 2 rowerzystki. Jedna z nich w Jeninie a druga w Kostrzynie. Na teren Niemiec wjechali z imponującą grupą 10 rowerzystów. Po intensywnej jeździe dotarli na obrzeża Berlina około godziny 12:00, a o godzinie 13:00 osiągnęli swój docelowy punkt - Bramę Brandenburską.
🔴 Nietypowe zniknięcie chatki rybackiej
Cała podróż trwała około 20 godzin, a rowerzyści powrócili do Gorzowa i zameldowali się na bulwarze o godzinie 22:50. Trasa liczyła niemal 290 km, ale uczestnicy dokręcili do 300 km dla lepszego rezultatu. W trakcie wyprawy zatrzymywali się na przerwy w trzech lokalizacjach: Kostrzynie, Munchebergu i na obrzeżach Berlina. Przerwy trwały zwykle od 15 do 20 minut, z dodatkową przerwą na jedzenie w Berlinie, gdzie skosztowali kebaba.
Cała wycieczka trwała około 20 godzin. Na gorzowskim bulwarze zameldowaliśmy się o godzinie 22:50. Przejechaliśmy dystans 290 km z dokręcenie do 300 żeby wyglądało przyjemniej - powiedział nam uczestnik wyprawy Mateusz Wardziak.
Choć trasa była wymagająca, uczestnicy podkreślają niezapomniane doświadczenie i satysfakcję, jaką przyniosła im ta wyprawa. Mimo zmęczenia, poczucie spełnienia sprawiło, że czuli się szczęśliwi. W czasie podróży towarzyszył im samochód awaryjny, który zapewniał wsparcie w razie nieprzewidzianych sytuacji. Mieli też do dyspozycji wodę, ubrania i prowiant na trasę.
🔴 Spełni się marzenie kibiców Stali Gorzów?
Co do samopoczucia jest świetne. To przygoda nie do zapomnienia! Wiadome że po takiej trasie jest się zmęczonym. 4 litery dość mocno dają się we znaki ale sama satysfakcja powoduje że jest się szczęśliwym! - dodał Mateusz.
Ta pełna determinacji wyprawa rowerzystów z Gorzowa do Berlina stanowi doskonały przykład oddania się sportowej rywalizacji i promocji aktywnego trybu życia. To kolejny krok w walce o tytuł Rowerowej Stolicy Polski, do którego Gorzów dąży od samego początku. Dzięki zaangażowaniu mieszkańców miasta, którzy podejmują wyzwania i zbierają kilometry na rowerze, Gorzów nieustannie rywalizuje o to prestiżowe wyróżnienie. Wyprawa do Berlina stanowiła kolejny kamień milowy na tej pasjonującej drodze.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze