Ostatnio jedna z mieszkanek osiedla Magnolia Park opublikowała na lokalnej grupie na Facebooku zdjęcie zniszczonej szyby w swoim pojeździe. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy.
Wybijają szyby, a na ulicy Papuszy włamują się do samochodów, kradnąc wszystko, co możliwe. Ukradli mi nawet gumkę do włosów. Nie chodzi o to, ile co jest warte, ale o sam fakt włamywania notorycznie komuś do auta, zostawianie bałaganu itd. - napisała zaniepokojona Karolina.
Inny uczestnik dyskusji, Piotr, podzielił się własnym doświadczeniem, zauważając, że włamywacze wtargnęli do jego samochodu w celu kradzieży nowych butów roboczych i 30 złotych w drobnych.
🔴 Gorzów. Budowa Vendo Parku zakończona
Jak się okazuje, nie tylko wybijane są szyby w samochodach, ale także rysowana jest karoseria. To kolejny element działań wandali, który dodatkowo podnosi koszty napraw i frustrację właścicieli pojazdów.
Świadkiem dziwnej sytuacji na osiedlu Dolinki była nasza czytelniczka.
Późnym wieczorem w sobotę widziałam dwóch zakapturzonych chłopaków, którzy szli wzdłuż parkingu i zaglądali do kilku aut oraz pod auta. Wyglądało to tak, jakby czegoś szukali. Kiedy mnie zobaczyli, przyspieszyli i zniknęli z pola widzenia – relacjonuje Renata.
Kiedy jesteśmy świadkami aktów wandalizmu, nie bójmy się reagować i wezwać odpowiednie służby.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Gościem Tomasza Jocza w programie #autorozmowni był Kacper Ziółkowski – gorzowski przedsiębiorca, gorzowianin i zapalony wędkarz.
Napisz komentarz
Komentarze