Mecz z Polonią to była dla zawodników Stilonu idealna okazja, żeby zamazać plamę po środowym blamażu w Żaganiu. Zawodnicy Stilonu nie załamali się po odpadnięciu z pucharu i wrócili z trzema punktami z Nysy.
🔴 Kolizji terminów nie będzie!
Początek spotkania to badanie się obu zespołów. Mimo równego posiadania piłki przez drużyny to jednak gospodarze częściej przebywali w okolicach pola karnego Stilonu. Mimo tego, żadne z dośrodkowań nie zakończyło się bramką, a najlepszą sytuację dla Polonistów miał Jan Leończyk. Boczny obrońca minął zawodnika Stilonu i w prostej sytuacji uderzył w sam środek bramki. Całe szczęście, niebiesko-biali szybko odpowiedzieli i już w 15. minucie po bramce Emila Drozdowicza objęli prowadzenie.
Radość gorzowian nie trwała jednak długo, ponieważ w 22. minucie po składnej akcji, do wyrównania stanu meczu doprowadził Michał Zimon. W samej końcówce pierwszej połowy gorzowianie mocno nacierali na bramkę podopiecznych trenera Łukasza Czajki, ale sędzia zakończył pierwsze 45 minut przy wyniku 1:1.
Druga połowa to już prawdziwy mecz walki. Często widzieliśmy jak zawodnicy leżą na murawie, albo protestują do sędziego. Nie brakowało też ostrych wejść i żółtych kartek. W drugiej odsłonie gospodarze nie byli w stanie poważnie zagrozić drużynie Stilonu. To gorzowianie częściej dochodzili do sytuacji bramkowych, natomiast objęli prowadzenie dopiero w 80. minucie. Niezłą akcją na boku boiska popisał się Cyprian Poniedziałek, który zwiódł obrońcę do środka i zagrał piłkę do Artioma Vaskova, ten pięknie przymierzył po dalszym słupku i przyjezdni mogli cieszyć się z prowadzenia w meczu.
🔴 Poradnie specjalistyczne w nowej lokalizacji
Chwilę później stuprocentową sytuację na podwyższenie wyniku miał Drozdowicz. Napastnik dostał długie podanie od Bartosza Przybysza i w sytuacji sam na sam z obrońcą na plecach nie zdołał pokonać bramkarza miejscowych. W ostatnich minutach spotkania wdało się trochę nerwowości w grze gości, a czerwoną kartką (dwie żółte) został ukarany Filip Wiśniewski. Finalnie podopieczni trenera Karola Gliwińskiego utrzymali prowadzenie i zgarnęli cenny komplet punktów.
Polonia Nysa 1:2 Stilon Gorzów
Stilon: Przybysz - Kaniewski (19’ Świerczyński), Wenerski (46’ Śledzicki), Trepczyński, Przybylski (82’ Milewski) - Wiśniewski, Maliszewski (75’ Szałas), Vaskov - Kopeć (75’ Kaczor), Drozdowicz, Poniedziałek
Zawodnicy Stilonu kolejny ligowy mecz rozegrają już w środę. Derbowe spotkanie Stilon Gorzów - Carina Gubin już 24. maja o godzinie 17.00 na stadionie przy ul. Olimpijskiej w Gorzowie.
Z kolei piłkarze AstroEnergy Warty Gorzów tego dnia nie zdobyli żadnych punktów. Warciarze w domowym spotkaniu przegrali z Górnikiem II Zabrze 1:3.
Wyniki innych spotkań 29. kolejki
Gwarek Tarnowskie Góry 4:3 MKS Kluczbork, Rekord Bielsko-Biała 1:0 Chrobry II Głogów, LKS Goczałkowice 2:1 Raków II Częstochowa, Pniówek Pawłowice 2:1 Ślęza Wrocław, Carina Gubin 1:1 Stal Brzeg, Odra Wodzisław Śląski 2:1 Lechia Zielona Góra, Miedź II Legnica 1:2 Polonia Bytom
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Kasia Przybylska i Wiktoria Wiśniewska trenują akrobatykę powietrzną! Zdarza się, że wykonują ewolucje na szarfach zawieszone 5 m nad ziemią. Ich zapał i odwaga robią wrażenie. Dziewczyny są laureatkami wielu konkursów krajowych, a teraz zbierają kasę na wyjazd na
Mistrzostwa Europy w Akrobatyce Powietrznej w Bolonii. Czternastolatki dadzą pokaz umiejętności 26. maja, po godz. 16.00. w galerii handlowej Feeria.
Napisz komentarz
Komentarze