Dla obu zespołów punkty w tym spotkaniu były bardzo ważne w kontekście walki o utrzymanie. Dla graczy Stilonu motywacja na tę rywalizację byłą podwójna, ponieważ dawno nie wygrali na własnym obiekcie.
ZOBACZ WIDEO: Euforia Stilonu po wygranym meczu z Odrą Wodzisław (źródło: FB Stilon Gorzów)
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Początek spotkania zaczął się bardzo źle dla podopiecznych trenera Karola Gliwińskiego. Już w 8. minucie spotkania po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, piłkę do siatki wpakował gracz Odry, Michał Batelt. Stilonowcy źle weszli w mecz, co bezlitośnie wykorzystywali przyjezdni. Na pierwszą składną akcję zawodnicy Stilonu zebrali się w 18. minucie spotkania, kiedy to groźnym uderzeniem z głowy chciał zaskoczyć Mateusz Kaczor. Dwie minuty później gracze ze Śląska byli bardzo blisko podwyższenia prowadzenia. Jeden z wodzisławskich pomocników przeprowadził ładną indywidualną akcję, natomiast jego strzał trafił w słupek.
Końcówka pierwszej połowy zdecydowanie należała do podopiecznych trenera Piotra Haudera. W 39. minucie pięknym strzałem z okolicy 18. metra popisał się Szymon Kalisz i goście mogli cieszyć się z dwubramkowego prowadzenia. Gdy wszyscy na trybunach myśleli, że sędzia odgwiżdże koniec pierwszej odsłony, wtedy na indywidualny rajd zdecydował się Elorhan Matheus, który został sfaulowany w polu karnym przez Filipa Karonia. Do rzutu karnego podszedł Maksymilian Roguła i pewnie zamienił strzał z jedenastki na trzecią bramkę dla swojej drużyny.
Po zmianie stron trener Gliwiński uznał, że nie ma na co czekać i od razu wprowadził na pole gry trzech rezerwowych: Maksymiliana Trepczyńskiego, Konrada Przybylskiego i Artioma Vaskova. Druga część meczu była pod pełną dominacją niebiesko-białych. Gracze Odry zdecydowanie się wycofali i pozostawili pełno miejsca na rozgrywanie piłki gorzowianom. Piłkarze Stilonu uznali, że nie ma na co czekać i dokonali rzeczy niebywałej, odwrócili całkowicie przebieg spotkania. Pierwszą bramkę dla gospodarzy w 66. minucie zdobył Emil Drozdowicz, który po dośrodkowaniu od Łukasza Kopcia nie dał żadnych szans bramkarzowi. Drozdowicz swoje drugie trafienie dołożył w 82. minucie, kiedy to wykorzystał nieporozumienie przeciwnika w obronie i również głową skierował piłkę do bramki.
ZOBACZ WIDEO: Tak padały bramki w meczu Stilon Gorzów – Odra Wodzisław (źródło: FB Stilon Gorzów)
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Chwilę po drugiej bramce dla gorzowian doszło do wyrównania stanu meczu. Również w tej akcji kluczową rolę odegrał Drozdowicz, który idealnie zagrał głową w pole karne do wbiegającego Artioma Vaskova, a ten przymierzył przy samym słupku. W tym momencie na stadionie wybuchła wielka wrzawa, a wszyscy zgromadzeni na stadionie przy Olimpijskiej uwierzyli, że ten mecz można jeszcze wygrać. Tak się końcowo stało, ponieważ na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem spotkania, nieodpowiedzialnie w polu karnym zachował się jeden z obrońców gości. Spowodował on rzut karny, wytrącając z równowagi biegnącego Kopcia. Sam poszkodowany stanął przed wykonaniem jedenastki i pewnym strzałem dał czwartą bramkę swojej drużynie. W tym momencie na trybunach mogliśmy zaobserwować prawdziwe szaleństwo, jakiego kibice dawno na tym stadionie nie widzieli. Gracze Stilonu dowieźli wynik do końca meczu i mogli świętować cenne trzy punkty na własnym terenie.
Bramki: Drozdowicz 66' 82' Vaskov 83' Kopeć 89' (k) - Batelt 8' Kalisz 39' Roguła 45' (k)
Stilon: Szymaniuk - Śledzicki (46' Trepczyński), Karoń (46' Przybylski), Wenerski - Kaniewski, Kaczor (46' Vaskov), Wiśniewski, Maliszewski (78' Szałas) - Kurlapski (78' Milewski), Kopeć, Drozdowicz
Tego samego dnia w 3. lidze rozgrywali swój mecz piłkarze AstroEnergy Warty Gorzów. Gracze trenera Mateusza Konefała zremisowali 1:1 w wyjazdowym starciu z Chrobrym II Głogów.
Inne wyniki 28. kolejki
MKS Kluczbork 4:5 Polonia Bytom, Lechia Zielona Góra 1:0 Miedź II Legnica, Stal Brzeg 2:2 Polonia Nysa, Ślęza Wrocław 2:0 Carina Gubin, Raków II Częstochowa 4:2 Pniówek Pawłowice, Górnik II Zabrze - LKS Goczałkowice Zdrój, Gwarek Tarnowskie Góry 1:1 Rekord Bielsko-Biała
🔴 Krzysztof Sudak: Zrobiliśmy wszystko, aby być jak najlepiej przygotowanym do sezonu
Sytuacja w lidze robi się ciekawa ze względu na zespoły walczące o utrzymanie. Docelowo z rozgrywkami żegnają się trzy ostatnie zespoły, jednak jeśli w 2. lidze nie utrzyma się zespół z naszego okręgu, to wtedy grono spadkowiczów się powiększy. Na ten moment w strefie spadkowej 2. ligi znajdują się Śląsk II Wrocław i Górnik Polkowice, co oznacza, że w tej sytuacji liczba spadkowiczów w 3. lidze powiększa się z trzech zespołów do pięciu. Do końca rozgrywek w drugiej lidze pozostały 3 kolejki.
Aktualna tabela 3. ligi
Nazwa | M. | Pkt. | Bramki | |
1. | Polonia Bytom | 28 | 65 | 60-26 |
2. | Rekord Bielsko-Biała | 28 | 58 | 62-30 |
3. | Ślęza Wrocław | 28 | 57 | 67-41 |
4. | Raków II Częstochowa | 28 | 55 | 48-20 |
5. | Lechia Zielona Góra | 28 | 45 | 44-38 |
6. | Carina Gubin | 28 | 41 | 32-36 |
7. | Gwarek Tarnowskie Góry | 28 | 39 | 42-41 |
8. | MKS Kluczbork | 28 | 38 | 49-44 |
9. | Górnik II Zabrze | 27 | 38 | 55-52 |
10. | Pniówek Pawłowice | 28 | 36 | 53-51 |
11. | KS Stilon Gorzów Wielkopolski | 28 | 35 | 44-53 |
12. | Warta Gorzów Wielkopolski | 28 | 31 | 33-50 |
13. | Polonia Nysa | 28 | 30 | 34-41 |
14. | LKS Goczałkowice Zdrój | 27 | 30 | 26-36 |
15. | Stal Brzeg | 28 | 27 | 39-66 |
16. | Chrobry II Głogów | 28 | 24 | 37-56 |
17. | Miedź II Legnica | 28 | 23 | 35-53 |
18. | Odra Wodzisław Śląski | 28 | 22 | 45-71 |
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Zapraszamy do galerii zdjęć z meczu!
Napisz komentarz
Komentarze