Wiceminister Bromber osobiście przywiózł do lecznicy dwa kluczowe dokumenty – ministerialne pozwolenia, które uruchamiają skomplikowane leczenie białaczek.
– To ważny moment z punktu widzenia rozwoju szpitala i kliniki hematologii, ale przede wszystkim z punktu widzenia pacjentów z województwa lubuskiego, którzy zyskują dostęp do świadczeń wcześniej nieosiągalnych. Cieszę się, że dzieje się to w szpitalu wojewódzkim w Gorzowie Wlkp. – mówił wiceminister w minioną sobotę.
Komórki prosto od pacjenta
Gorzowski szpital dostał pięcioletnie pozwolenie na: pobieranie od żywego dawcy komórek krwiotwórczych z krwi obwodowej i komórek krwiotwórczych szpiku oraz przeszczepianie w układzie autologicznym komórek krwiotwórczych z krwi obwodowej i komórek krwiotwórczych szpiku. Druga zgoda ministra zdrowia dotyczy gromadzenia, przetwarzania, przechowywania, dystrybucji komórek krwiotwórczych krwi obwodowej i komórek krwiotwórczych ze szpiku. Obie zgody w praktyce oznaczają leczenie chorych na białaczkę za pomocą przeszczepień komórek macierzystych. Chodzi jednak o przeszczepienia autologiczne, a więc takie, w których komórki nie są pobierane od dawcy, tylko od samego pacjenta.
– To bardzo ważna chwila przede wszystkim dla pacjentów naszego województwa. Do tej pory chory – czy to hematologicznie czy onkologicznie – żeby otrzymać kompleksowe leczenie, musiał wyjeżdżać do innych województw. Dziś taką szansę ma na miejscu. W nowoczesnym ośrodku możemy zaproponować leczenie od a do z. Chciałabym podziękować wszystkim, którzy razem ze mną ciężko na to pracowali – mówiła prof. Katarzyna Brzeźniakiewicz-Janus, kierująca w szpitalu Katedrą i Kliniką Hematologii, Onkologii i Radioterapii Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na boisku przy ul. Małyszyńskiej wielkie poruszenie, ponieważ nasi futboliści amerykańscy mają nowe bramki i tablicę wyników. Teraz mecze będą mogły odbywać się w pełni profesjonalnie. Nasze Niedźwiedzie już są po pierwszych treningach z wykorzystaniem nowego sprzętu i po pierwszym sparingu z drużyną futbolu amerykańskiego – Armadą Szczecin.
Obecna na spotkaniu europoseł Elżbieta Rafalska podkreślała, że to właśnie ogromnej determinacji prof. Brzeźniakiewicz-Janus chorzy zawdzięczają szansę na pokonanie choroby.
– Wiążemy wielkie nadzieję z kliniką hematologii. Cieszę się, że gorzowski szpital rozwija się tak intensywnie jak chyba w żadnym innym okresie swojego funkcjonowania – mówiła europoseł.
Klinika zbudowana od podstaw
Uruchomienie skomplikowanych procedur przeszczepień wymagało od szpitala stworzenia odpowiedniego zaplecza. Nowoczesna siedziba kliniki hematologii powstała od podstaw. Budynek za 44 mln zł został oddany do użytku w zeszłym roku. Klinika zajmuje w nim trzy kondygnacje. Na najwyższej znalazł się jedyny w regionie bank komórek macierzystych. Pierwsze przeszczepienie zespół prof. Brzeźniakiewicz-Janus zamierza przeprowadzić już na przełomie lipca i sierpnia.
– Chciałbym bardzo podziękować wszystkim pracownikom: kadrze medycznej i personelowi technicznemu, którzy wspólnie pracują na to, by szpital jeszcze lepiej zabezpieczał potrzeby medyczne pacjentów. Dziękuję administracji samorządowej i rządowej, panu ministrowi Bromberowi, który właściwie nieustannie asystuje przy rozwoju naszego szpitala – mówił Jerzy Ostrouch, prezes zarządu lecznicy.
Wiceprezes Robert Surowiec przyłączając się do podziękowań dodał, że osoby dotknięte chorobami onkologicznymi już coraz rzadziej muszą wyjeżdżać do innego województwa, żeby skorzystać z leczenia. Utworzone niedawno w szpitalu Uniwersyteckie Centrum Onkologii zapewnia kompleksową diagnostykę i leczenie, w tym radioterapię (ostatnio poszerzoną o brachyterapię, czyli napromieniowanie ze źródłem wprowadzonym do ciała pacjenta) czy zabiegi chirurgiczne z wykorzystaniem robota da Vinci.
Napisz komentarz
Komentarze