Zebraliśmy kilka uniwersalnych porad, które pomogą Wam obniżyć zużycie paliwa i zaoszczędzić na kosztach związanych z jazdą samochodem.
– Przed Wami 8 sposobów na zmniejszenie zużycia paliwa Waszego auta. Zapraszamy!
JEŹDZIJ PŁYNNIE
Po pierwsze warto zacząć jeździć płynnie. Co istotne – płynnie, wcale nie oznacza wolno. Wolniejsza jazda oczywiście przynosi niższe spalanie, ale zbyt niska prędkość na drogach ekspresowych czy autostradach stwarza niestety niepotrzebne niebezpieczeństwo.
Płynna jazda połączona z przewidywaniem sytuacji i kolejnych manewrów na drodze przyniesie Wam znacznie lepsze efekty. Zamiast więc hamować w ostatniej chwili, odpowiednio wcześniej zdejmijmy nogę z gazu. Gdy z powrotem przyspieszamy, mniej agresywnie traktujmy gaz, korzystajmy bardziej z dolnej części obrotów, bez niepotrzebnego kręcenia silnika do końca skali.
Nowoczesne silniki turbo są wystrojone tak, aby wyraźnie przyspieszać już od 1500 obrotów, a przy 2500 można spokojnie zmieniać bieg na kolejny. Jedziemy płynnie, nie tamujemy ruchu, a jednocześnie oszczędzamy paliwo.
ZAMKNIJ OKNA, ZDEJMIJ BELKI
Warto zamknąć okna w czasie jazdy. Tu w grę wchodzi już aerodynamika. Przy prędkości 90 km/h otwarte okna potrafią dodać do spalania nawet pół litra paliwa na 100 kilometrów.
Podobny efekt daje też bagażnik dachowy – jeśli więc nie korzystacie z niego na co dzień, warto zdemontować belki czy uchwyty rowerowe i montować je jedynie na czas przewozu bagażu czy rowerów.
SPRAWDŹ CIŚNIENIE
Sprawdźcie ciśnienie w oponach. Ta z pozoru błaha czynność potrafi zauważalnie poprawić zarówno spalanie, jak i jakość prowadzenia auta.
To szczególnie istotne w trakcie wakacyjnych wyjazdów bardziej niż zwykle obciążonym samochodem. Dokładne dane na temat tego, jakie powinno być ciśnienie w aucie gdy podróżujecie sami, a jakie, gdy jedziecie z rodziną i bagażami znajdziecie najczęściej na drzwiach kierowcy, słupku B czy pod klapką wlewu paliwa, a z pewnością także w internecie.
Może się wydawać, że 2-3 dodatkowe osoby na pokładzie i trzy walizki to nic takiego dla samochodu, ale jeśli weźmiecie pod uwagę, że Wasze auto waży przykładowo 1.5 tony a zwiększacie jego obciążenie o 300 kg, to jest dodatkowo aż 20 proc. jego masy i o tyle może wzrosnąć zużycie paliwa.
Warto więc zmniejszyć opory toczenia kontrolując prawidłowe ciśnienie w oponach.
WSKAŹNIK ZMIANY BIEGÓW
Kolejny sposób, to korzystanie z systemu sugerującego zmianę biegów w naszym samochodzie. Takie systemy dostępne są już od dawna nawet w najmniejszych pojazdach, a spalanie dzięki temu potrafi spaść nawet o półtora – dwa litry na sto kilometrów.
Zaletą jest to, że wcale nie jeździmy przez to wolniej, jeździmy tylko mniej agresywnie.
WYŁĄCZ KLIMATYZACJĘ
Oszczędniejsze korzystanie z klimatyzacji. W klasycznych samochodach spalinowych klimatyzacja pochłania naprawdę sporo energii, która bierze się przecież ze spalania paliwa.
W dni, kiedy nie panują na zewnątrz zbyt wysokie temperatury, klimatyzację możecie po prostu wyłączyć. Nieco inaczej jest w autach hybrydowych czy nawet w miękkich hybrydach. Energia odzyskiwana np. z hamowania jest magazynowana w dodatkowych akumulatorach, a następnie wykorzystywana m.in. do zasilania układu klimatyzacji.
KORZYSTAJ Z SYSTEMU START-STOP
Korzystajcie z systemu start-stop. System sam gasi oraz uruchamia silnik w momencie postoju. Wielu kierowców mylnie sądzi, że dodatkowo obciąża i niszczy to rozrusznik, akumulator czy silnik. W istocie wszystkie te elementy zostały do tego systemu przystosowane. Co więcej – w przypadku nowych aut już przy pięciosekundowym postoju opłaca się zgasić silnik.
Jeśli macie starsze auto bez systemu start-stop, rozważcie gaszenie silnika przy postojach dłuższych niż 15 sekund.
MNIEJ KRÓTSZYCH DYSTANSÓW
Unikajcie krótkich dystansów. Krótkie dystanse, które czasem zdarza pokonywać się samochodem są jednocześnie jednymi z największych pożeraczy paliwa. Silnik często nie osiąga optymalnej temperatury pracy, w cieplejsze dni więcej energii poświęcimy na schłodzenie wnętrza pojazdu, w konsekwencji silnik cały czas spala więcej paliwa.
Nieco inaczej jest z autami typu PHEV gdzie na krótkich dystansach zwykle silnik benzynowy nie włącza się wcale, ale i tak zastanówmy się, czy nie warto w przypadku krótkiej jazdy zrezygnować z auta.
STAN TECHNICZNY
Dbajcie o stan techniczny swojego pojazdu. Zużyty układ zasilania, zabrudzone, niewymieniane regularnie filtry, świecąca kontrolka „check engine”, zanieczyszczony przepływomierz, niesprawny układ wydechowy – wszystkie te elementy mają wpływ na zwiększone zużycie paliwa.
Samochód składa się z mnóstwa elementów, które są systemem naczyń połączonych – gdy jedno z nich jest niesprawne, szybko zaczynają odczuwać to także inne. W efekcie grozi to nie tylko poważniejszymi defektami i koniecznością napraw, ale także nierzadko skutkuje zwiększonym zużyciem paliwa.
Dlatego korzystajcie z wiosennych i jesiennych akcji serwisowych – taka akcja kosztuje zwykle kilkadziesiąt złotych, a pozwoli Wam na bieżąco kontrolować stan Waszego auta.
Oczywiście wszystkie wymienione wskazówki traktujmy z rozsądkiem, bo najważniejszą wskazówką jest ta, by nie przekładać oszczędności ponad bezpieczeństwo. Ważne, by nie robić niczego, co mogłoby zagrażać bezpieczeństwu naszemu lub innych.
Napisz komentarz
Komentarze