Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 16:45
Reklama

Inwestycja okazała się oszustwem

Pewna firma zamieszcza swoją reklamę w sieci. Najprościej rzecz ujmując chodzi o zakup kryptowaluty. 72-latek zaciekawiony wchodzi na stronę internetową. Zakłada konto. Po kilku godzinach kontaktuje się z nim „konsultant”, który namawia mężczyznę do inwestowania, obiecując przy tym spory zysk. Pokrzywdzony w ciągu kilku dni wykonuje przelewy pieniędzy, każdy jest coraz większy. Broker na bieżąco informuje rozmówcę o zarobionych pieniądzach. Po czasie zmienia wersję, mówiąc, że notowania giełdowe spadły i wpłaty są niezbędne aby uchronić wcześniej zainwestowane i zarobione fundusze. Niestety ta historia wydarzyła się naprawdę, a jej finał kosztował oszukanego mężczyznę 165 tysięcy złotych.
  • Źródło: KPP w Sulęcinie
Inwestycja okazała się oszustwem

Internet bez wątpienia zrewolucjonizował świat. Dziś jest on obecny i pomocny niemal w każde dziedzinie życia. Wychwalając jego zalety, często zapominamy o drugiej stronie medalu. Sieć jest niestety również miejscem, gdzie popełniane są przestępstwa, w tym między innymi oszustwa.

Niestety bardzo boleśnie przekonał się o tym 72-letni mieszkaniec gminy Sulęcin. Mężczyznę zaciekawiła reklama firmy, która oferowała inwestycje w kryptowaluty przy gwarancji sporych zysków.

Ważne: jakiekolwiek inwestycje giełdowe, zawsze obarczone są ryzykiem. Żadna uczciwa firma brokerska nie da nam stuprocentowej gwarancji zysku. Pokrzywdzony wszedł na stronę firmy i zarejestrował się. Po kilku godzinach kontaktuje się z nim „konsultant”, który namawia rozmówcę do inwestowania, obiecując przy tym spory zysk. W ciągu kilku dni wykonuje przelewy pieniędzy, każdy jest coraz większy. Broker na bieżąco informuje rozmówcę o zarobionych pieniądzach. Po czasie zmienia wersję, mówiąc, że notowania giełdowe spadły i wpłaty są niezbędne aby uchronić wcześniej zainwestowane i zarobione fundusze.

Przestraszony 72-latek zaciąga na ten poczet pożyczki. Konsultant ciągle nalega na kolejne wpłaty, staje się niemiły i natarczywy. Kiedy mężczyzna mówi „stop”, kontakt urywa się. Niestety ta historia wydarzyła się naprawdę, a jej finał kosztował oszukanego mężczyznę 165 tysięcy złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kliknij aby odtworzyć

Sulęcińscy policjanci prowadzą w tej sprawie czynności pod kątem popełnienia przestępstwa z artykułu 286 paragraf 1 Kodeksu Karnego, czyli oszustwa.
Do wszystkich apelujemy o rozwagę i czujność w sieci:

  • Nigdy nie podejmuj decyzji „na już”, „tu i teraz”. Zawsze masz czas na przemyślenie ewentualnej inwestycji.
  • Pytaj, dociekaj i nie daj się zbyć! Jeśli cokolwiek budzi Twoje wątpliwości lub masz za mało informacji, nie bój się zapytać. Uczciwa firma bez problemu odpowie na każde pytanie. Oszust będzie miał z tym zapewne problem.
  • W życiu nie ma nic za darmo. Jeśli ktoś oferuje nam niebotyczny zyski przy niewielkim wkładzie inwestycyjnym, to już w naszej głowie powinna zapalić się czerwona lampka, że coś może być nie tak.
  • Twoje dale logowania, w tym do bankowości elektronicznej są tylko Twoje! Nigdy nie udostępniaj tak wrażliwych informacji osobom trzecim.

Źródło: KPP w Sulęcinie


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama