W audycji było trochę o sporcie i polityce. Ireneusz Maciej Zmora zdradził, że z Waldemarem Sługockim poznali się podczas meczu derbowego pomiędzy Stalą Gorzów, a Falubazem Zielona Góra. Czy politykowi brakuje klimatu lubuskich derbów?
Brakuje mi tego klimatu. To był bardzo dobry czas dla lubuskiego żużla. Myślę, że warto jest mieć swoją ukochaną drużynę. Ale jeszcze ważniejsze jest to, żeby koegzystować, współpracować wtedy kiedy łączą nas jakieś pasje i zainteresowania. Nas oprócz żużla łączy to, że obaj jesteśmy z Ziemi Lubuskiej i przede wszystkim jej kibicujemy – powiedział szef lubuskich struktur Platformy Obywatelskiej.
🔴 Podpalacz grasuje w naszym mieście?
Kibice czarnego sportu czują niedosyt z powodu braku derbów lubuskich. Pojedynki pomiędzy Stalą i Falubazem były uznawane przez fanów czarnego sportu za najważniejsze w całym sezonie żużlowym. Kiedy Zielonogórski Klub Żużlowy powróci na salony Speedway Ekstraligi?
Dziś jestem trochę dalej. Wcześniej byłem zdecydowanie bliżej zielonogórskiego żużla. Zwłaszcza wtedy, kiedy prezesem był senator Robert Dowhan czy Zdzisław Tymczyszyn. Kiedy oni prowadzili zielonogórski żużel, to Falubaz gościł tak jak Stal Gorzów w Ekstralidze. Teraz klubem zarządza prezydent Zielonej Góry, który raczej menadżerem sportu nie jest – wyjaśnił Waldemar Sługocki.
Cała rozmowa w materiale wideo. Zapraszamy do oglądania.
Napisz komentarz
Komentarze