Od kilku dni pogoda przypomina nam jak to jest, gdy porządnie wymrozi. Taki stan rzeczy bez wątpienia ma swoje plusy, ale nie można zapominać o zagrożeniach jakie za sobą niesie. Gdy temperatura na zewnątrz spada poniżej zera, staje się śmiertelnym niebezpieczeństwem dla osób bezdomnych lub potrzebujących pomocy. W środę (14 grudnia) po godzinie 22 policjanci patrolowali ulice Sulęcina.
🔴 Rozpoczął się Targ Bożonarodzeniowy
W pewnym momencie, wjechali na jedną z mniej uczęszczanych tras miasta. Tam na poboczu drogi zauważyli leżącą osobę. Natychmiast zatrzymali się przy niej. Była to wpółprzytomna kobieta. Nie miała siły sama wstać. Kontakt z nią był utrudniony. Mundurowi wyczuli od niej silną woń alkoholu. Na zewnątrz panowały skrajnie niebezpieczne warunki. Temperatura spadła do 10 stopni poniżej zera. Funkcjonariusze od razu nakryli kobietę kocem termicznym i podjęli decyzję o przewiezieniu do sulęcińskiej jednostki, gdzie spędziła noc. Ich reakcja była na tyle szybka, że kobieta nie doznała żadnych odmrożeń. Policjanci znaleźli się w odpowiednym miejscu i czasie. Gdyby nie ich interwencja, 47-latka najpewniej nie przeżyłaby najbliższej nocy.
🔴 Będą środki unijne dla regionu
Jeśli ktokolwiek z Państwa będzie w przyszłości świadkiem takiego lub podobnego zdarzenia, bardzo prosimy o reakcję. Wystarczy wykonać telefon na numer alarmowy 112. Ten jeden telefon może uratować ludzkie życie. Przypominamy również o możliwości skorzystania z aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa, za pomocą której możecie Państwo zgłosić o osobach bezdomnych, potrzebujących pomocy i interwencji służby.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze