Skandaliczne i nieodpowiedzialne zachowanie jednego z księży, który próbował odprawić mszę pogrzebową na cmentarzu Łostowickim w Gdańsku. Pogrzeb odbył się 1 grudnia, jednak nie przebiegł, tak jak powinien. Od księdza było czuć alkohol. Z relacji rodziny, która o sytuacji poinformowała portal trojmiasto.pl. Wynika, że duchowny miał problem z utrzymaniem równowagi, mówił bełkotliwie i w pewnym momencie upada na grób, następnie został wyprowadzony z ceremonii pogrzebowej.
Rodzina była oburzona zachowaniem niedopowiedzianego księdza.
Świadkami była cała moja rodzina, sąsiedzi, koledzy żołnierze. Kuzyn, który go wyprowadzał, wyraźnie czuł alkohol. To wielki wstyd, trauma dla mnie i mojej rodziny. Tata był wzorowym katolikiem i nie zasłużył na tak żałosne pożegnanie. Proboszcz parafii, w której posługę pełnił kapłan odprawiający nabożeństwo pogrzebowe, wysłał tylko maila z przeprosinami i propozycją zadośćuczynienia – wyjaśnił syn zmarłego na łamach portalu trojmiasto.pl.
🔴 Zobacz więcej informacji - WIDEO
Bliscy zmarłego nie mieli zamiaru zamiatać sprawy pod dywan i absolutnie nie można się im dziwić. Zwrócili się do ks. proboszcza parafii św. Maksymiliana Kolbego, w której posługę sprawuje nieodpowiedzialny duchowny. Proboszcz przeprosił za zachowanie księdza i zaproponował w ramach zadośćuczynienia ponowne nabożeństwo i symboliczną ceremonię.
Zobacz wideo z opisanego zdarzenia. Dalsza część materiału znajduje się pod materiałem wideo.
Jaki los czeka księdza, który dopuścił się karygodnego zachowania? Rzecznik archidiecezji gdańskiej ksiądz kanonik Maciej Kwiecień zabrał głos w tej sprawie.
Ksiądz został odsunięty od duszpasterstwa i skierowany na leczenie. Ksiądz był nietrzeźwy podczas prowadzonej ceremonii, "zostało to potwierdzone" – wyjaśnił rzecznik archidiecezji gdańskiej ksiądz na łamach portalu trojmiasto.pl
Do równie skandalicznej sytuacji doszło w sierpniu tego roku w Lubniewicach. Tam odbył się pogrzeb, a następnego dnia urnę z prochami zmarłego znaleziono na innym grobie. Sprawa trafiła na policję. Rozpoczęto dochodzenie w sprawie zbezczeszczenia zwłok ludzkich. Policja potwierdziła, że urna nie znajdowała się w grobie. Właściciel firmy pogrzebowej zapewnia, że pochówek odbył się „zgodnie z planem”. Więcej o tym przeczytasz TUTAJ.
Takie sytuacje nigdy nie powinny mieć miejsca, jest to profanacja ceremonii pogrzebowej, a także kpina z rodziny zmarłego.
Dziękujemy, że jesteście z nami!
I Liceum Ogólnokształcące w Gorzowie, już po raz trzeci zorganizowało w swoich szkolnych murach, akcję rejestracji potencjalnych dawców szpiku. Uczniowie, którzy ukończyli 18 rok życia, nauczyciele i rodzice, wspólnie wsparli Fundację DKMS zapisując się w ogólnopolskiej bazie danych.
Napisz komentarz
Komentarze