Ogromne ceny prądu im niestraszne! Jeśli chcecie poczuć magię świąt i spędzić miło czas to koniecznie musicie odwiedzić miejscowość Popowo. Od kilku lat mieszkańcy niedużej wsi stroją swoje domy, dekorują również kościół i remizę oraz zabudowania gospodarcze. Wszystko po to, aby powitać Boże Narodzenie.
🔴Magistrat ogłosił wiadomość dla fanów masowej sylwestrowej imprezy
Skąd wziął się pomysł, aby oświetlić całą wieś?
Wydarzenie to zapoczątkował konkurs gminny (którego już od 10 lat nie ma) trwał przez cały rok. Konkurencje były różne, na przykład latem była rywalizacja sportowa, wiosną ubieraliśmy nasze posesje w kwiaty, były różne kwietniki. Konkurencji było sporo. Ostatnim etapem konkursu, był przystrój wioski w okresie świątecznym. I tak z roku na rok dokładało się coraz to więcej lampek. Tradycja jest kontynuowana do dziś – powiedział Krystian Żarnowski mieszkaniec Popowa i założyciel wydarzenia na Facebooku.
Odwiedzający polskie Las Vegas zastanawiają się, czy gmina wspiera w jakiś sposób tę tradycję, czy mieszkańcy sami inwestują w to swoje pieniądze?
Jest to tylko i wyłącznie inicjatywa mieszkańców. Każdy ubiera swoją posesję według własnego uznania i według zasobów finansowych – wyjaśnił nasz rozmówca.
Popowo w tym okresie cieszy się sporą popularnością, a turyści z zapartym tchem podziwiają bajeczne iluminacje świąteczne.
W tym roku utworzyłem wydarzenie na Facebooku, żeby mniej więcej wiedzieć ile osób tu będzie. W zeszłym roku utworzyłem wydarzenie późno, bo dopiero 23 grudnia i nie do wszystkich ta informacja dotarła. Wydaje mi się, że w zeszłe święta odwiedziło nas ponad 5000 osób. Mogę się jednak mylić, tych osób mogło być więcej – stwierdził mieszkaniec Popowa.
🔴 Świąteczne atrakcje w Gorzowie
Osoby, które miały wątpliwości co do tego, czy w tym roku Popowo zabłyśnie, możemy uspokoić.
Mogę powiedzieć na swoim przykładzie. W zeszłym roku specjalnie zamontowałem liczniki, które mierzą, ile prądu zużyją lampki. W zeszłym roku z tego, co się zorientowałem, to miałem powieszonych najwięcej lampek, bo aż 55000. I przez 6 godzin świecenia w jeden dzień zużyłem 3 kWh. Uważam, że nie jest to dużo. Starsi mieszkańcy Popowa cieszą się z tego, że jest dużo ozdób i nasza miejscowość jest ładnie ubrana - dodał Krystian Żarnowski.
W tym roku turyści mogą przyjechać do Popowa w dniach od 23 grudnia do 1 stycznia, w godzinach od 16:30 do 22:00.
W zeszłym roku czas wydarzenia był dłuższy i właśnie w tym roku ze względu na to, że ceny są wysokie. Rozmawialiśmy z sołtysem i radą sołecką i ustaliliśmy wspólnie, że nasza miejscowość będzie oświetlona od 23 grudnia do 1 stycznia. Zazwyczaj było to do 6 stycznia, ale w tym roku jest to do 1. Co do ozdób to na mojej posesji będzie ich więcej niż w zeszłym roku, ale nie mogę wypowiadać się za innych mieszkańców – zakończył Krystian Żarnowski mieszkaniec Popowa.
Więc jeśli nie macie planów w dniach od 23 grudnia do 1 stycznia, to koniecznie wybierzcie się do Popowa, aby poczuć niezwykły klimat i wyjątkową magię świąt.
Dziękujemy, że jesteście z nami!
Śnieg i zimowa aura sprawiła, że momentalnie poczuliśmy świąteczny klimat. Zapytaliśmy w magistracie jakie są plany dotyczące świąt Bożego Narodzenia, świetlnych iluminacji i noworocznych zabaw. Okazuje się, że zmiany są widoczne, a mieszkańcy na pewno je odczują. Zapraszamy na materiał
Napisz komentarz
Komentarze