Zaczęło się o wielkiego zaskoczenia. Niedługo po tym jak Waldemar Sadowski został prezesem klubu w mediach społecznościowych Stali Gorzów pojawiło się zaproszenie na mecz piłkarzy Stilonu Gorzów. Nie jest tajemnicą, że od lat pomiędzy najaktywniejszymi grupami kibiców Stali i Stilonu, mówiąc delikatnie nie ma dobrej chemii. Tajemnicą poliszynela są różnego rodzaju wojenki toczone pomiędzy zwaśnionymi grupami. Dlatego zaproszenie na piłkarski mecz Stilonu przez wielu fanów żółto – niebieskich nie zostało przyjęte z entuzjazmem. Temat w końcu zarzucono uznając, że to z epizod który w przyszłości nie będzie miał miejsca. Okazało się, iż ci którzy tak myśleli byli w błędzie.
🔴 Natalia Ślizowska w Dzień Dobry TVN
Tuż przed meczem finałowym w Lublinie doszło do poważnego sporu na linii Sadowski – kibice. Na profilu Stowarzyszenia Kibiców KS STAL GORZÓW "STALOWCY" w mediach społecznościowych fani zarzucili Sadowskiemu rozdzielanie biletów na najważniejszy mecz sezonu z pominięciem najwierniejszych sympatyków klubu. We wpisie czytamy:
STALOWCY, WAŻNA SPRAWA!
Emocje po ostatnim meczu pewnie ostygły u wielu z Was. To co razem zrobiliśmy na trybunach sprawia, że nie jednemu z kibiców widzących tę atmosferę przypomniały się lata naszej świetności na trybunach. W tym momencie powinniśmy zacząć nakręcać się wzajemnie by powtórzyć to na sektorze w Lublinie. Niestety tak nie będzie. Bilety, które powinny trafić do Nas - kibiców zostały rozdane przez prezesa Sadowskiego dla sponsorów, rodzin oraz znajomych osób pracujących w klubie - w skrócie układy, układziki. Osoby, które wspierały Naszą drużynę przez cały rok, czy to u siebie, czy na wyjazdach najzwyczajniej w świecie nie załapią się na bilety. [...]
Nie mniejszym zaskoczeniem dla fanów żółto – niebieskich była informacja, że sponsorem Klubu Sportowego Stilon Gorzów została firma Holz Tusche Polska, której właścicielem jest Waldemar Sadowski. Więcej o tym przeczytasz w naszym artykule Koniec wojny kiboli? Prezes Stali sponsorem Stilonu.
🔴 Nadciąga zima. Zobacz prognozę pogody
Niedługo po tym Remigiusz Turek, członek Rady Nadzorczej Stali Gorzów oskarżył Sadowskiego, że ten „z organizacji społecznej (dop.: Stal Gorzów) próbuje zrobić własną firmę”. Kilka dni później Turek i jeszcze kilka osób zostało odwołanych z pełnionych funkcji w Zarządzie i Radzie Nadzorczej. Informowaliśmy o tym w artykule Sadowski pozbywa się ludzi Grzyba! Decyzje zapadły.
Czas mija, a Sadowski nie przestaje zaskakiwać. Jeszcze kilka dni temu w rozmowie z Gazetą Lubuską pytany o nazwisko trenera juniorów powiedział „Nie wiem, skąd nazwisko Śwista pojawiło się w przestrzeni medialnej” dając zaprzeczenie jakoby brał byłego zawodnika Stali pod uwagę. Dzisiaj media klubowe poinformowały:
„100 Procent STAL GORZÓW. Piotr Świst dołącza do sztabu szkoleniowego Stalowców.”
🔴 Składy drużyn Ekstraligi Żużlowej na sezon 2023
Wywołało to ogromne wzburzenie wśród kibiców żużla w Gorzowie. Stowarzyszenie Kibiców KS STAL GORZÓW "STALOWCY" ponownie zabrało głos w mediach społecznościowych pisząc:
Dziś nasz klub ogłosił informację, że do sztabu szkoleniowego Stali Gorzów dołącza Piotr Świst. Człowiek, który 20 lat temu opluł swój macierzysty klub odchodząc do odwiecznego rywala zza miedzy. Odejście Śwista wtedy dało się zrozumieć, ponieważ klub miał poważne problemy finansowe i zalegał z wypłatami dla zawodników. Sam zawodnik aspirował do dalszych startów w ekstralidze. Gdyby odejście było do Torunia, Wrocławia, Leszna czy Częstochowy... byśmy mogli to zaakceptować. Ale Falubaz? W dodatku bezmyślne słowa na prezentacji w nowym klubie "sto procent falubaz" (celowo z małej)?! Ale oczywiście p.Świst twierdził, że to dla żartu, że nic takiego się nie stało, że ktoś go do tego namówił. Stało się. Bo kiedy my drżeliśmy o przetrwanie naszego klubu, ten z uśmiechem na twarzy zbijał piątki swoim "nowym kibicom". Być może wyniki przemawiają za tym, że można go uznać za legendę. Ale ten haniebny czyn to przekreślił. Dla nas nigdy nie będziesz legendą!
Dodatkowego smaczku dodaje fakt, że znienawidzony przez część kibiców Piotr Świst ma zająć miejsce uznawanego za legendę i hołubionego przez kibiców Piotra Palucha. Tez z kolei miałby się skupić w pierwszej kolejności na rozwoju kariery sportowej swojego syna Oskara.
Dziękujemy że jesteście z nami
Kangoo Basket czyli nasi reprezentanci w II lidze koszykówki męskiej są już w 1/3 sezonu i rozwijają skrzydła w swojej dywizji. Mecze gorzowskich kangurów przyciągają też co raz większą rzeszę fanów. Z meczu na mecz w hali CEZiB-u przy ul. Warszawskiej gromadzą się całe rodziny, by w świetnej atmosferze, oglądać sportowe wyczyny naszych koszykarzy. Przypominamy, że następny mecz rozegramy z Pogonią Prudnik 26 listopada.
Napisz komentarz
Komentarze