Jadąc samochodem, często mijamy stojącą policję, która sprawdza prędkość pojazdów radarem. Wiadomo jest od dawna, że za informowanie o tym innych kierowców grozi mandat. Ale to nie jest jedyny powód dlaczego nie powinniśmy tak robić. Lista jest dłuższa.
🔴 W Gorzowie mamy nowe nazwy ulic i rond!
Jest kilka powodów, które wskazują, że „lojalne” zachowanie może doprowadzić do tragedii. Jednym z nich jest to, że nadjeżdżający z nadmierną prędkością kierowca po otrzymaniu ostrzeżenia o stojącym patrolu policji, tylko na krótką chwilę zwolni dostosowując prędkość do miejscowych ograniczeń. W momencie, gdy minie strzeżony obszar, wróci do swojej brawurowej jazdy stwarzając zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu.
Kolejnym powodem, wskazującym na negatywny wpływ mrugania światłami jest to, że informowany kierowca samochodu może być pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Taka osoba zwolni i nie zostanie skontrolowana przez służby. A chwilę później może być sprawcą tragedii doprowadzając do czyjejś śmierci.
🔴 Miejska Elektrownia Słoneczna
A może zmieniając światła mijania na długie i z powrotem damy znak przestępcy, który ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości? Może. Czy dzięki temu przestępca zwolni i pojedzie dalej przez nikogo niezatrzymywany, wciąż parając się swoim „fachem”? Może tak być. A może wręcz przed chwilą „obrobił „mieszkanie właśnie tej osoby, która teraz ostrzega go przed policją?
Warto o tym pomyśleć zanim następnym razem będziemy chcieli kogoś ostrzec przed policją.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze