W poniedziałek pod marketem Lidl przy ul. Matejki zauważono mężczyznę z małym pieskiem w typie maltańczyka, który zbierał pieniądze od przechodniów. Zbiórce towarzyszyła puszka oraz opowieść o rzekomej potrzebie zakupu karmy dla psa.
To nie jest przypadek osoby w kryzysie. To zorganizowane działanie nastawione na wzbudzenie litości i wyłudzanie pieniędzy. Czysty, młody szczeniak ma jedno zadanie: przyciągać uwagę i otwierać portfele. Mieszkańcy reagują odruchowo, kierując się empatią – i właśnie na tym opiera się ten proceder.
Organizacje zajmujące się ochroną zwierząt ostrzegają: to nie pomoc, to wspieranie przemocy.
„To nie jest biedny człowiek w potrzebie. To oszust, który wykorzystuje dobre serca ludzi i cierpienie zwierząt. Ten proceder jest nielegalny, a przede wszystkim – nieludzki” – informuje Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom „Azyl”, prowadzące schronisko Azorki w Gorzowie.
Zwierzęta wykorzystywane w ten sposób często są przemieszczane z miasta do miasta, przetrzymywane w złych warunkach, pozbawione wody, opieki i schronienia. Szczeniaki są zmieniane co kilka tygodni. Gdy przestają działać na emocje – znikają.
W wyniku tragicznego pożaru, który wybuchł w Świebodzinie, spłonął dom, w którym mieściła się siedziba Stowarzyszenia Pomocy dla Zwierząt „Azyl na Koziej”. To dramatyczne wydarzenie pozostawiło wiele zwierząt bez schronienia, które pilnie potrzebują pomocy. Każda forma wsparcia jest cenna, a najbardziej domy tymczasowe, które zapewnią im bezpieczeństwo. Potrzebna jest również karma, która pomoże im przetrwać ten trudny okres.
Przedstawiciele Azorków dodają:
„Niestety, mamy coraz więcej zgłoszeń o takich przypadkach. Te osoby potrafią być agresywne, zmieniają miejsca, gdy zostaną rozpoznane. To cyniczne wykorzystywanie zwierząt i oszukiwanie ludzi”.
W Polsce to nielegalne
W polskim prawie wykorzystywanie zwierząt do żebractwa może być traktowane jako znęcanie się nad zwierzętami. Odpowiednie przepisy znajdują się w ustawie o ochronie zwierząt. Dodatkowo, zbiórki pieniędzy bez pozwolenia są nielegalne i mogą być ścigane jako wykroczenie.
Co robić, gdy widzisz coś takiego?
– Powiadomić Policję
– Zgłosić sytuację do Straży Miejskiej
– Skontaktować się z organizacjami prozwierzęcymi, np. Stowarzyszeniem Azyl – Schronisko Azorki
Reagowanie może uratować zwierzę przed cierpieniem i zakończyć proceder oszustwa.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze