Decyzja o eksmisjach wynika z konieczności poprawy stanu miejskich zasobów mieszkaniowych. Część lokatorów od lat nie płaci czynszu, przez co miasto ponosi straty, a pozostali mieszkańcy muszą ponosić większe koszty utrzymania nieruchomości.
– Są mieszkańcy, którzy wnoszą opłaty i chcą żyć w normalnych warunkach, żebyśmy mogli przeprowadzać remonty. Musimy ograniczyć koszty, tym bardziej przez eksmisję. Część lokali jest zajmowana przez osoby, które opłat nie wnoszą – wyjaśnia dyrektor ZGM, Paweł Nowacki, w rozmowie z Radiem Gorzów.
ZGM podkreśla, że wśród lokatorów przeznaczonych do eksmisji nie będzie rodzin z dziećmi. Wszystkie eksmisje zostaną przeprowadzone na podstawie prawomocnych wyroków sądu. Firma, która wygra przetarg, będzie zobowiązana do zapewnienia tymczasowych lokali dla eksmitowanych, a także odpowiedniej liczby pojazdów do transportu osób i ich mienia.
Odzyskane mieszkania mają trafić do osób oczekujących w kolejce na lokale komunalne. Obecnie wielu gorzowian czeka na mieszkanie latami, dlatego miasto chce jak najszybciej uwolnić zajmowane lokale i przekazać je nowym lokatorom.
Firmy zainteresowane przetargiem mają czas do czwartku na złożenie ofert. Sama realizacja eksmisji rozpocznie się w maju i potrwa do października. Miasto liczy na to, że dzięki temu uda się poprawić sytuację na rynku mieszkań komunalnych i zredukować zadłużenie.
Czy to rozwiązanie przyniesie oczekiwane efekty? Opinie wśród mieszkańców są podzielone. Z jednej strony podkreśla się konieczność poprawy sytuacji finansowej ZGM i odzyskania mieszkań dla uczciwych najemców, z drugiej – pojawiają się obawy o los osób eksmitowanych.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze