Daleki wyjazd Warty na początek wiosny. Stilon zagra derby

Najsmutniejszy okres w życiu piłkarskich kibiców dobiega końca. Zima 2024/25 powoli odchodzi do lamusa. Oznacza, że ze snu wybudzają się kolejne szczeble rozgrywkowe w Polsce. Od kilku tygodni o punkty trwa już rywalizacja w Ekstraklasie i I lidze, a w najbliższy weekend do gry wrócą II i III liga. W związku z tym, wraz z początkiem marca piłkarskie emocje wrócą też do Gorzowa.

Długą przerwę w rozgrywkach na lepszej pozycji spędziła AstroEnergy Warta, która obecnie znajduje się na dziesiątej lokacie w klasyfikacji. Bordowo-granatowi pierwszy mecz o stawkę w 2025 roku rozegrają w odległych Katowicach, a ich przeciwnikiem Podlesianka, czyli beniaminek rozgrywek. Warciarze w ostatnich tygodniach przygotowywali się w pocie czoła. Na przestrzeni stycznia i lutego podopieczni trenera Pawła Posmyka rozegrali dziewięć sparingów, w których to tylko raz schodzili z boiska z wygraną. Były to co prawda tylko gry kontrolne, ale dłuższy brak zwycięstwa może odcisnąć piętno na gorzowskiej drużynie. Warciarze udadzą się więc do Katowic mocno wygłodniali wygranej. Piłkarze z wytęsknieniem czekają na wznowienie gry o stawkę i zamierzają wrócić ze stolicy Górnego Śląska z kompletem oczek.

- Okres przygotowawczy nigdy nie należy do łatwych. Przez całą zimę trenowaliśmy tak, aby poprawić nasze słabe strony i na ligę wrócić ze zdwojoną siłą – komentuje Wojciech Karasiewicz, który został uznany za najlepszego młodzieżowca III ligi. – Treningi zaczęliśmy od testów motorycznych, a następnie zrealizowaliśmy bardzo dużą liczbę jednostek zarówno piłkarskich, jak i tych siłowych. Mieliśmy okazję spotkać się też z wieloma mocnymi zespołami takimi jak Wisła Płock, Kotwica Kołobrzeg czy Świt Szczecin. Teraz przed nami mecz z Podlesianką i szczerze mówiąc nie możemy się doczekać. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony i już od pierwszego gwizdka zbliżyć się punktowo do drużyn z góry tabeli – dodał laureat prestiżowego wyróżnienia. 

Mecz Podlesianka Katowice – AstroEnergy Warta Gorzów odbędzie się w sobotę (1 marca) o 13:00.

O tej samej porze swoje pierwsze ligowe starcie w 2025 roku rozpocznie także CFB Stilon. Niebiesko-biali przed własną publicznością rozegrają spotkanie derbowe z Lechią Zielona Góra. Dodatkowego smaczku dodaje fakt, że obie ekipy dzielą w tabeli zaledwie cztery punkty. Lechia Zielona Góra z dorobkiem 28 punktów zajmuje ósme miejsce, natomiast Stilon plasuje się na jedenastej pozycji, mając na koncie 24 „oczka”. Gospodarze będą chcieli wziąć rewanż za sierpniową porażkę 0:2 w Zielonej Górze, kiedy to bramki dla Lechii zdobyli Rafał Ostrowski i Igor Kurowski.

Co ciekawe, historia zatacza koło – przed rokiem również to właśnie mecz między tymi drużynami otwierał piłkarską wiosnę w Gorzowie. Wówczas Stilon triumfował 2:0, a teraz kibice gospodarzy liczą na powtórkę.

Na samym finiszu przygotowań do rundy w zespole trenera Łukasza Maliszewskiego nastąpiła ponadto wzmożona aktywność transferowa. W tygodniu poprzedzającym gorzowsko-zielonogórskie starcie umowy ze Stilonem zdążyło już podpisać czterech nowych zawodników. Pierw do niebiesko-białego zespołu wrócił po roku przerwy Wojciech Kurlapski, a w kolejnych dniach swoje popisy pod umowami złożyli Richard Gustavo De Souza Olivera, Welison Wilson Becker i Oliwer Smuniewski. Dwaj pierwsi to Brazylijczycy pozyskani z Budowlanych Murzynowo, a ostatni sprowadzony został z Vinety Wolin. 

Aktualna tabela III ligi. 

Do II ligi bezpośredni awans uzyska najlepsza drużyna, a wicemistrz zagra w barażach o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Z ligą pożegnają się przynajmniej trzy najsłabsze zespoły. 

Dziękujemy, że jesteś z nami!