Prace nad specjalnym funduszem dla pacjentów – ofiar błędów medycznych – są właśnie na finiszu. Wiadomo już, na jakie pieniądze mogą liczyć.
Od 8 maja lekarze będą musieli korzystać z dawkomatu – aplikacji przeliczającej tradycyjne jednostki leków, takie jak tabletki czy krople, na mililitry.
Już od 1 czerwca w Polsce ma zacząć działać system e-rejestracji. Ministerstwo Zdrowia chce w ten sposób zmniejszyć kolejki pacjentów do lekarzy.
Lista specjalistów, do gabinetu których można zapukać bez skierowania, jest bardzo krótka. Teraz wydłuży się o jedną, niezwykle dziś ważną specjalizację.
Próbują zarejestrować się do lekarza. Raz, dwa, trzy razy… Bezskutecznie. Bezradni – albo próbują dalej, albo skarżą się na swoją poradnię NFZ. A co z tym robi NFZ?
Narodowy Fundusz Zdrowia i Ministerstwo Zdrowia chcą się dowiedzieć, jak Polacy oceniają jakość usług medycznych. Dlatego startują z projektem, w którym lekarze będą dostawali oceny.
W tym roku do ogólnokrajowej bazy danych o błędach medycznych wpłynęło już ponad 520 zgłoszeń. I i jest ich coraz więcej. Tę falę ma powstrzymać ustawa o bezpieczeństwie pacjenta.