Na początku września przez Gorzów przeszła ogromna nawałnica. Z powodu ulewy w godzinach porannych nie kursowały tramwaje linii 1 i 3, zalane było torowisko przy ulicy Warszawskiej, opóźnione były też autobusy. Tego dnia spadło ponad 120 mm na metr kwadratowy, a do południa przeprowadzono, aż 170 interwencji. Ulica Warszawska była nieprzejezdna; od ronda Santockiego do Santoka, z powodu zalania na wysokości „Cegielnia Park”. Dla kierowców wyznaczono objazdy. To nie pierwsza taka sytuacja. Niejednokrotnie podczas burz i ulew ulica Korsaka oraz Warszawska były pod wodą.
Mieszkańcy tych ulic 21 września zwrócili się z prośbą do prezydenta i miejskich radnych o rozwiązane problemu dotyczącego poprawy stanu ich bezpieczeństwa w związku z powtarzającymi się zalaniami ich posesji.
🔴Lewica ma pomysł na oszczędzanie w mieście!
Ma nadzieję, że również Pan wraz z podległymi urzędnikami odniesiecie się do przedłożonego materiału i przygotujecie również własne propozycje rozwiązania istotnego problemu. Proszę również o przygotowanie harmonogramu prac mających na celu, poprawę bezpieczeństwa ulic Korsaka i Warszawskiej. Proszę o informację, czy takie prace są możliwe do podjęcia jeszcze w bieżącym roku? Proszę również o informację czy planuje Pan uwzględnienie tych prac w budżecie miasta na rok 2023 – zwrócił się z zapytaniem Radosław Wróblewski Radny Rady Miasta.
Czekamy na odpowiedź prezydenta w tej sprawie. 8 września ulewa, która przeszła przez Gorzów, dała się we znaki wszystkim i wyrządziła ogromne szkody. Szacowany koszt naprawy zniszczeń po opadach deszczu wynosi milion złotych.
Dziękujemy, że jesteście z nami!
Napisz komentarz
Komentarze