Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze, tak jest tym razem. Temat remontu gorzowskiej katedry budzi wiele różnych emocji wśród mieszkańców. Katedra jest wizytówką Gorzowa, jednak jej remont pochłonął bardzo dużo środków finansowych. Kościół organizował zbiórki również wśród mieszkańców. W marcu zeszłego roku gorzowscy radni nie zgodzili się przekazać kolejnych środków z miejskiego budżetu, tym razem chodziło o 900 tys. zł.
🔴Niedługo tramwaje pojadą inaczej
Niestety potrzeby, aby ukończyć remont gorzowskiej katedry, wcale nie są małe.
Przedmiotem naszej troski są takie rzeczy, jak na przykład brakujące figury na filarach, które chcemy dopełnić. Malowidła przedstawiające sceny z życia Matki Bożej. Oczywiście są potrzebne rzeczy takie jak wycieraczki, prozaiczna rzecz, ale bardzo potrzebna. Musimy je wymienić, bo już są stare i zniszczone. Wskazówki na tarczach zegarowych pojawią się, kiedy będą wykonane prace, wewnątrz wieży katedralnej. Te prace są jeszcze budowlane, a więc czeka nas wymiana stolarki okiennej, wewnątrz wieży prace związane z położeniem nowej instalacji elektrycznej, a także przeciw pożarowej według założeń projektowych i ostatecznie trzeba wieże wysprzątać – powiedział Zbigniew Kobus proboszcz parafii katedralnej w rozmowie z Radiem Gorzów.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
W programie #autorozmowni pojawił się młody baryton, a dokładnie Aleksander Kaczuk-Jagielnik. Śpiewak operowy, gorzowianin, promotor i organizator koncertów. Zapytaliśmy m.in. jak rozpocząć przygodę ze śpiewaniem, jak przygotować się do egzaminów, czy możemy być dumni z Filharmonii Gorzowskiej?
Napisz komentarz
Komentarze