Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 15 stycznia 2025 09:38
Reklama

Siatkarze Stilonu kończą rok zwycięstwem w Suwałkach

Siatkarze Cuprum Stilonu Gorzów wygrali w Suwałkach ze Ślepskiem Malowem 0:3(21:25,24:26,22:25). Jest to pierwsze zwycięstwo niebiesko-białych od przeszło miesiąca.

Autor: Karol Korniak

Źródło: Facebook / Stilon Gorzów

Na koniec 2024 roku Plusligowy kalendarz wysłał siatkarzy Cuprum Stilonu Gorzów w najdalszą delegację w sezonie. Niebiesko-biali tuż po świętach musieli bowiem pokonać przeszło 700 km, by dotrzeć na mecz w Suwałkach z tamtejszym Ślepskiem Malow. Wyprawa na polski biegun zimna była dla podopiecznych trenera Andrzeja Kowala kolejną próbą odwrócenia negatywnego trendu w wynikach. Stilonowcy już od pięciu kolejek czekają na wzbogacenie swojego dorobku punktowego, co spowodowało, że strefa dająca fazę play-off znacznie odsunęła się od gorzowskich siatkarzy. Mecz z suwalską drużyną pozwalał liczyć na pozytywny rezultat, gdyż Ślepsk przed niedzielnym pojedynkiem miał tylko cztery punkty więcej od Stilonu. W pierwszym starciu zainteresowanych ekip górą byli Stilonowcy, którzy we wrześniu wygrali 3:1.  

Zobacz też: 

Od początku rozgrywki inicjatywę punktową przejęli goście z Gorzowa. Duża w tym zasługa bardzo nerwowej gry Ślepska, ponieważ w szeregach gospodarzy przydarzały się nagminne błędy. Gospodarze mylili się przy zagrywkach, w ataku, a także w rozegraniu poszczególnych akcji. Pozwoliło to objąć prowadzenie przez Stilon, które było pielęgnowane przez niebiesko-białych. Początkowo w zespole trenera Kowala punktacja była rozłożona bardzo równomiernie. Dopiero w drugiej części partii większość piłek kierowana była do Eduardo Chizoby. Brazylijczyk bardzo dobrze atakował znad siatki i nie popełniał przy tym żadnych błędów. Skuteczność Chizoby połączona z dobrym przyjęciem i rozważnym rozegraniem dawała spokojne prowadzenie gorzowianom. Set zakończył w efektowny sposób Kamil Kwasowski, ponieważ zapunktował on bezpośrednio z zagrywki i zamknął partię wynikiem 21:25.  

Zobacz też: 

Druga część meczu była początkowo lustrzanym odbiciem swojej poprzedniczki. Tym razem to gospodarze zaliczyli bardzo mocne wejście w grę i po kilku minutach prowadzili już 8:3. Bardzo po stronie Ślepska grali wówczas Bartosz Filipiak i Paweł Halaba – ich postawa pozwalała kontrolować bardzo dużą różnicę w wyniku. Stilon jednak nie zamierzał oddać seta. Jeszcze przed przekroczeniem jego półmetka goście zaczęli się zbliżać, gdy serię punktów zapisał na swoim koncie Kwasowski. Remis przyszedł w momencie zdobycia asa serwisowego przez Vuka Todorovicia – tablica wyników pokazała wówczas 15:15. Od tej chwili siatkarze zaczęli grać punkt za punkt aż do stanu 20:20. Ostatni etap partii to mały rollercoaster na parkiecie. Gospodarze wysforowali się na prowadzenie i mieli po swojej stronie zapas dwóch piłek setowych. Stilonowcy jednak zdołali odwrócić ten stan i po czterech oczkach z rzędu wygrali partię 24:26, a w całym meczu prowadzili już 0:2.  

Zobacz też: 

Trzeci set miał zupełnie inne początek. W tej partii obie drużyny od początku wymieniały się ciosami i przez dłuższy czas nieznacznie prowadzili gospodarze lub też był remis. Dopiero przy zdobyciu ósmego punktu na minimalną różnicę wyszli gorzowianie. Bardzo wyrównany pojedynek trwał jeszcze chwilę, ale ostatecznie nadszedł jego kres. Zbiegło się to z fantastyczną grą Stilonu w obronie i w bloku. Dobra postawa w przyjęciu i na siatce nabijały punkty niebiesko-białym. Swoje w tym czasie dokładały gorzowskie skrzydła w postaci Chizoby i Roberta Tahta, a dzięki temu goście zbudowali trzypunktową przewagę - 15:18. Taką różnicę zawodnicy trenera Kowala starali się utrzymywać. Ślepsk nie był w stanie przez to już odmienić losów seta i całego spotkania. Pierwszą piłkę meczową gorzowianie wywalczyli przy stanie 21:24, kiedy to walkę na siatce wygrał Jakub Strulak. Stilon nie popełnił błędu rywali, gdyż skończył mecz atakiem Chizoby na 22:25

Po przeszło miesiącu Cuprum Stilon dopisał do swojego dorobku punkty i po bardzo dobrym meczu przerwał złą passę. W następnej kolejce Plusligowych zmagań gorzowianie podejmą ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Mecz ten odbędzie się w premierową niedzielę (5 stycznia) 2025 roku o godzinie 17:30.

Aktualna tabela Plusligi.

 DrużynaMeczePunktySety
1PGE Projekt Warszawa184450:18
2Jastrzębski Węgiel174447:17
3Aluron CMC Warta Zawiercie173943:20
4BOGDANKA LUK Lublin183843:24
5ZAKSA Kędzierzyn-Koźle173438:27
6Steam Hemarpol Norwid Częstochowa183240:34
7PGE GiEK Skra Bełchatów172835:32
8Asseco Resovia Rzeszów172837:35
9Indykpol AZS Olsztyn172431:33
10Ślepsk Malow Suwałki182335:41
11Cuprum Stilon Gorzów182230:40
12Trefl Gdańsk172031:41
13PSG Stal Nysa181524:45
14Nowak-Mosty MKS Będzin181220:46
15Barkom Każany Lwów181125:46
16GKS Katowice17618:48

Osiem najlepszych drużyn awansuje do fazy play-off. Trzy najgorsze zespoły zostaną zdegradowane. 

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama