Jednym z nich jest problem osób bezdomnych, które w chłodne noce poszukują schronienia w klatkach schodowych bloków mieszkalnych. Mieszkańcy osiedli są zaniepokojeni, szczególnie gdy sytuacja powtarza się regularnie.
W ostatnich dniach na jednej z gorzowskich grup w mediach społecznościowych pojawił się wpis:
„Robi się chłodno i bezdomni szukają schronienia, chodzą po klatce i łapią za klamki od mieszkań. Także drodzy mieszkańcy, zamykajcie drzwi i nie otwierajcie domofonu obcym”.
Podwyżka będzie, ale nie taka jak pierwotnie planowano. Decyzją miejskich radnych od nowego roku gorzowianie zapłacą większy podatek od nieruchomości. Podwyżki nie ominą także przedsiębiorców. Autopoprawkę, która dotyczyła zmniejszenia wysokości początkowo zgłoszonej stawki zaproponowali radni dwóch klubów: Platformy Obywatelskiej oraz Gorzów Plus.
Post wywołał liczne komentarze, w których mieszkańcy dzielili się swoimi doświadczeniami i obawami. Wielu z nich zgłasza, że niechciani goście pozostawiają po sobie śmieci i nieprzyjemny zapach, a czasem powracają w te same miejsca, co tylko potęguje poczucie bezradności.
Pani Anna, mieszkanka jednego z bloków, przyznaje, że sytuacja bywa dla niej stresująca:
„Nie wiadomo, co robić, czasem się boję, że otworzę drzwi i kogoś tam zastanę”.
Podobne doświadczenia mają mieszkańcy innych osiedli w Gorzowie. Zjawisko jest szczególnie widoczne w okresach chłodów, kiedy osoby bezdomne szukają miejsc, gdzie mogą się ogrzać Mieszkańcy coraz częściej apelują o zamykanie drzwi do klatek schodowych i nieotwieranie ich nieznajomym. Niektórzy zgłaszają problem do administracji osiedla, prosząc o dodatkowe zabezpieczenia, takie jak monitoring czy wymiana zamków.
Napisz komentarz
Komentarze