Próbował wyłudzić od niej pieniądze. Seniorka nie dała się oszukać, zachowała się ogromną przytomnością, wybierając w międzyczasie numer do bliskich, którzy powiadomili policję. Funkcjonariusze w szpitalu zatrzymali podejrzanego, który usłyszał już zarzut.
Funkcjonariusze zgłoszenie o możliwości próby oszustwa otrzymali w poniedziałek (18 listopada) przed godziną 15. Z przekazanych informacji wynikało, że do sali chorych w szpitalu przy ulicy Dekerta wszedł mężczyzna, który twierdził, że jest wnuczkiem 85-letniej kobiety. Seniorka, która była po operacji, nie dała się jednak oszukać. Mężczyzna próbował wmówić, że jest jej bliskim. Chciał od 85-latki wyłudzić pieniądze. Kobieta w czasie wizyty oszusta wybrała numer telefonu do swoich bliskich, którzy usłyszeli część rozmowy. Dzięki temu powiadomili oni policjantów. Kiedy mężczyzna zorientował się w sytuacji, opuścił salę bez pieniędzy.
Patrol na miejscu zebrał niezbędne informacje i ruszył na poszukiwania. 46-letni mężczyzna, odpowiadający rysopisowi, został zauważony jeszcze na terenie szpitala. Funkcjonariuszom tłumaczył, że był pacjentem i został wypisany, ale chciał jeszcze odwiedzić swoją babcię. Jego wyjaśnienia nie były jednak spójne. Mężczyzna jest znany policjantom z innych przestępstw. Został zatrzymany i usłyszał zarzut usiłowania oszustwa. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze