Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 12:55
Reklama

Niebezpieczna zabawa dzieci w Gorzowie

W środowe popołudnie 13 listopada, na jednym z osiedli w Gorzowie doszło do incydentu, który wzbudził duże zaniepokojenie wśród mieszkańców.
Niebezpieczna zabawa dzieci w Gorzowie

Mimo że do sylwestra jeszcze daleko, już teraz na niektórych osiedlach można usłyszeć huki przypominające odgłosy fajerwerków i petard. Niestety, okazuje się, że to nowa „zabawa” dzieci, która może być bardzo niebezpieczna, szczególnie dla osób starszych.

O zdarzeniu poinformowała nasza czytelniczka, która była świadkiem całej sytuacji. Jak relacjonuje, około godziny 18:20 wracała ze sklepu, kiedy zauważyła starsze małżeństwo. Mężczyzna poruszał się o kulach, a jego partnerka szła obok. Wtedy obok nich przebiegło dwóch chłopców, prawdopodobnie w wieku około 13-14 lat, którzy rzucili na chodnik przedmiot, wywołując nagły huk. Wybuch ten sprawił, że starszy mężczyzna stracił równowagę i prawie upadł, szczęśliwie podpierając się o pobliską ścianę, co uchroniło go przed poważnym upadkiem. Seniorka z kolei wystraszyła się tak bardzo, że aż złapała się za serce i, jak relacjonuje świadek, była wyraźnie przerażona i poruszona, aż do łez.

Młodzież z Gorzowa Wielkopolskiego otrzyma szansę na lepszą przyszłość. Wszystko dzięki projektowi "Zawodowcy w Gorzowie 3.0", który ma dostosować kształcenie zawodowe do potrzeb lokalnego rynku pracy. Dzięki 17 mln zł dofinansowania, uczniowie szkół branżowych będą mogli zdobywać praktyczne umiejętności i łatwiej odnajdą się na rynku pracy.

Nasza czytelniczka natychmiast podeszła do starszego małżeństwa, by upewnić się, czy nie potrzebują pomocy. Mężczyzna próbował uspokoić sytuację, mówiąc, że czuje się dobrze, choć przyznał, że całe zajście mocno go przestraszyło. Starsza kobieta, która przeżyła ogromny stres, potrzebowała dłuższej chwili, aby dojść do siebie.

To zdarzenie wywołało w naszej czytelniczce zaniepokojenie i skłoniło ją do refleksji nad odpowiedzialnością młodych ludzi oraz rolą rodziców w kształtowaniu właściwych postaw. „Uważam, że rodzice powinni rozmawiać ze swoimi dziećmi” – mówi. „Na osiedlu zazwyczaj mieszkają osoby starsze i schorowane, i przez taki głupi i nieodpowiedzialny żart może dojść do tragedii. Tłumaczenie, że każdy z nas był dzieckiem, jest żenujące.”

Czytelniczka zaapelowała do rodziców, by zwrócili uwagę na zachowanie swoich dzieci i przypomnieli im, że każdy żart powinien być bezpieczny dla otoczenia. Takie „zabawy” mogą mieć tragiczne skutki, szczególnie dla starszych i schorowanych osób, dla których nagły hałas lub wystraszenie może wiązać się z poważnymi problemami zdrowotnymi.

To przypomnienie, że edukacja dzieci w zakresie szacunku do innych i zrozumienia konsekwencji swoich działań jest kluczowa. Wspólna przestrzeń osiedli powinna być bezpieczna dla wszystkich, a młodzi ludzie muszą być świadomi, że ich zabawa nie powinna narażać innych na niepotrzebne niebezpieczeństwo.

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama