W szóstej gonitwie dnia doszło do groźnego upadku z udziałem Oskara Palucha i Nikodema Mikołajczaka. Zawodnicy upadli na tor i z impetem uderzyli w dmuchaną bandę. Co prawda obaj zawodnicy wstali z toru o własnych siłach, jednak Oskar Paluch nie wyjechał do powtórki biegu. Na ten moment nie wiadomo, czy zawodnik doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu, czy trener woli dmuchać na zimne.
Pierwsze doniesienia mówią o tym, że u Palucha stwierdzono wstrząs mózgu.
Jeśli okaże się że Oskar Paluch doznał kontuzji dla Stali Gorzów może być to poważny problem. Trzymamy kciuki za Oskara!
Przypominamy, że w najbliższą niedzielę Stal Gorzów uda się do Wrocławia na spotkanie rewanżowe.
Napisz komentarz
Komentarze