Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 13:58
Reklama

Wjechał pod prąd na rondzie!

W ostatnim czasie dochodzi do bardzo niebezpiecznych incydentach na lubuskich drogach.
Wjechał pod prąd na rondzie!

Niestosowanie się do znaków drogowych, może czasem mieć bardzo poważne konsekwencje, bo naruszając przepisy, możemy spowodować zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym nie tylko dla siebie, ale także dla innych kierujących czy pieszych. Jednym z najbardziej niebezpiecznych wykroczeń, do których niestety dochodzi na naszych drogach, jest wjazd niezgodnie z kierunkiem ruchu, czyli „pod prąd”. Takie sytuacje są bardzo często na drogach. 

Zobacz też:

Świadkami takiej właśnie sytuacji byli w czwartek (25.01) na rondzie PCK policjanci ruchu drogowego z Zielonej Góry, a zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.

Tuż przed godziną 10 policjanci jadący oznakowanym radiowozem zauważyli wjeżdżającego na rondo kierującego BMW. Natychmiast włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, dając sygnał do zatrzymania i zablokowali kierowcy możliwość dalszej jazdy. W trakcie kontroli kazało się, że za kierownicą siedzi 60-letni mieszkaniec Gubina, który swój manewr próbował wytłumaczyć policjantom wskazaniami nawigacji. Kierowca tak bardzo skupił się na jej wskazaniach, że zignorował zasady obowiązujące na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych, a na jego konto trafiło także dodatkowo 10 punktów karnych. 

Takie sytuacje dzieją się również na gorzowskich rondach czy skrzyżowaniach. Na łamach naszego portalu informowaliśmy wielokrotnie o podobnych zdarzeniach. Jednak częstym miejscem, na którym dochodzi do takich manewrów jest rondo Solidarności. Gorzów znalazł się również na jednym z odcinków STOP Cham #1073.

Zobacz też:

Na jednym z ujęć widać dwóch kierowców aut osobowych śmiele podążających pod prąd, co nie tylko stwarza zagrożenie dla nich samych, lecz także dla innych uczestników ruchu. 

Źródło: Screen Youtube - Stop Cham #1073 - Niebezpieczne i chamskie sytuacje na drogach

Pamiętajmy, że wjazd „pod prąd” na którąkolwiek drogę – miejską, krajową albo ekspresową czy skrzyżowanie - może skończyć się bardzo poważnymi konsekwencjami, gdyż kierujący jadący swoim pasem we właściwym kierunku, nie spodziewa się nadjeżdżającego innego pojazdu, natomiast prędkość jadących z naprzeciwka pojazdów jest na style duża, a sytuacja na tyle zaskakująca, że kierujący mają niewiele czasu, żeby zareagować. Na skutek takich właśnie błędów kierujących, na drogach dochodzi do wypadków, w tym także tych ze skutkiem śmiertelnym.

Dziękujemy, że jesteś z nami!

Zobacz też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama