O swojej decyzji Bartosz Zmarzlik poinformował pod koniec lipca. Na jego profilu w mediach społecznościowych ukazało się oświadczenie w którym wskazywał, powody rozstania ze Stalą Gorzów. Kibiców nie przekonały użyte w nim argumenty. Szczególnie słowa
„Nie odchodzę dla pieniędzy. One nigdy nie były najważniejsze w moim życiu.”
wywołały lawinę komentarzy, a czarę goryczy przelały słowa
„[...] poczułem, że doszedłem do ściany i aby móc iść dalej, osiągać jeszcze więcej, coś muszę zmienić. […] Każdy człowiek potrzebuje co jakiś czas kolejnych bodźców, aby iść dalej. Stojąc w miejscu, cofamy się, a ja nie chcę się cofać. Chcę spróbować czegoś innego, chcę mieć poczucie, że zrobiłem w życiu wystarczająco dużo, by nie zawieść samego siebie.”
Do decyzji Zmarzlika w ostrych słowach odniósł się były prezes Stali Gorzów, a obecnie radny Gorzowa Wielkopolskiego Jerzy Synowiec. Więcej o tym przeczytasz w Synowiec ostro o Zmarzliku i Grzybie.
Temat odejścia wraca jak bumerang. Zawodnik podczas niemal każdego wywiadu jest pytany o przyczyny odejścia ze Stali Gorzów. Tak właśnie było podczas ostatniego meczu ligowego w Toruniu.
Więcej o meczu przeczytasz w Stal Gorzów o włos od wielkiej sensacji! Chomski cichym bohaterem
Po meczu Zmarzlik udzielił wywiadu Eleven Sports. W rozmowie z Anitą Mazur powiedział:
Wiele czasu spędziłem w Gorzowie. Myślę, że udało mi się dla Gorzowa coś zrobić i to całkiem niezłą robotę. W tym roku również dam z siebie wszystko. To nie jest tak, że odchodzę, bo jestem obrażony.
Przeczytaj też:
- Ile Zmarzlik zarobi w Lublinie? Kwota zwala z nóg
- Anna Puławska multimedalistką ME. Gorzowianie z pięcioma medalami
- Koniec sezonu Thomsena. Zobacz zdjęcie złamanej nogi. Wygląda koszmarnie
- Zmarzlik marionetką w rękach polityków?!
Pewne sytuacje to po prostu wymusiły. Uważam, że wszystkim wyjdzie to na dobre, gdy odpoczniemy od siebie na chwilę krótszą, dłuższą czy całkiem. Tego nie wie nikt. Były to piękne lata. Nigdy nie powiem złego słowa na klub, na kibiców. Wszystko było tak, jak miało być. Nie ze wszystkim myśleliśmy jednak tak samo – dodał Zmarzlik.
Te słowa dają wiele do myślenia. Nie wyjaśniają one przyczyn odejścia Zmarzlika ze Stali Gorzów i wyboru Motoru Lublin. Ale wiadomo już jednak, że Zmarzlik swoją decyzję podjął zanim stery w klubie objął obecny prezes Waldemar Sadowski. O tym jak relacjonował on na antenie Telewizji Gorzów przebieg rozmów z zawodnikiem dowiecie się oglądając załączony poniżej materiał wideo.
Napisz komentarz
Komentarze