Kontrole prędkości prowadzone przez lubuskich policjantów, mają zwrócić uwagę na kierowców, którzy jeżdżą za szybko. Mundurowi w nieoznakowanych radiowozach rejestrują niebezpieczne manewry, w tym znaczne przekroczenia dozwolonej prędkości.
Nadal jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych jest nadmierna prędkość bądź też jej niedostosowanie do warunków panujących na drodze. Zwłaszcza jesienią, gdy jezdnia jest coraz częściej mokra i śliska. A to w połączeniu z nadmierną prędkością sprawia, że droga hamowania niebezpiecznie się wydłuża, co może mieć poważne, a nawet tragiczne konsekwencje. Dlatego policjanci lubuskiej „drogówki” dokładnie przyglądają się zachowaniu zmotoryzowanych, którzy korzystają z drogi ekspresowej S3 na terenie naszego województwa.
Zobacz też:
Mundurowi do walki z nieodpowiedzialnymi kierowcami wykorzystują nieoznakowane pojazdy z videorejestratorem. Kiedy ujawnią oni pojazd przekraczający dopuszczalną prędkość, kierowca musi liczyć się z kontrolą drogową i konsekwencjami prawnymi. Te najbardziej poważne to utrata prawa jazdy, wysoki mandat z sowitą liczbą punktów karnych lub nawet obowiązek wytłumaczenia swojego zachowania przed sądem. To jednak nic w porównaniu z poważnymi obrażeniami ciała, a nawet śmiercią, gdy dojdzie do poważnego wypadku drogowego. Bezpieczni, przestrzegający przepisów kierowcy nie mają się czego obawiać, jednak wobec osób przekraczających dopuszczalną prędkość policjanci będą stosować szereg konsekwencji prawnych. Poza kontrolą prędkości mundurowi zwracać będą także uwagę na stan psychofizyczny kierowców, uprawnienia do kierowania, sposób przewożenia pasażerów oraz stan techniczny pojazdów.
Zobacz też:
Wybierając się w podróż zadbajmy o naszą kondycję psychofizyczną. Za kierownicę wsiadajmy wypoczęci i trzeźwi, a przede wszystkim przestrzegajmy przepisów ruchu drogowego. To swoisty fundament bezpieczeństwa i gwarancja, że swoim zachowaniem na drodze nie doprowadzimy do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego. Warto jednak pamiętać, że skuteczność pracy lubuskich policjantów bezsprzecznie musi być uzupełniona odpowiedzialnością kierowców. To od nich zależy jak bezpieczeństwo na drogach będzie się krystalizowało. Dlatego po raz kolejny apelujemy o bezpieczną, zgodną z przepisami oraz zdrowym rozsądkiem jazdę. Przy trudnych warunkach atmosferycznych czy śliskiej nawierzchni ściągnijmy nogę „z gazu” i zredukujmy naszą prędkość.
Napisz komentarz
Komentarze