Seria meczów bez porażki Stilonu pod wodzą Łukasza Maliszewskiego dobiegła końca. Dobra passa trwała niespełna miesiąc. W tym czasie niebiesko-biali zdobyli osiem punktów i zdołali odbić się od dna tabeli. Koniec udanej serii dobiegł końca przy okazji derbowej potyczki z Wartą. W meczu z rywalem zza miedzy Stilon uległ 0:2, co znacząco obniżyło morale u podopiecznych Maliszewskiego.
Chcieliśmy nadać tempo grze i to się udało. Natomiast nie mogliśmy zdobyć tej bramki, która dałaby nam spokój. Warta skrzętnie wykorzystała swoje sytuacje. My do końca meczu waliliśmy głową w mur i zabrakło tego wyrównania. Jesteśmy zdenerwowani po porażce w derbach - powiedział na antenie Radia Gorzów Adrian Łuszkiewicz, kapitan Stilonu.
🔴 Kangoo wciąż niepokonane we własnej hali
Ciężko na gorąco ocenić ten mecz. Na pewno pierwsze 25 minut było pod naszą kontrolą. Niestety nie udało nam się nic strzelić, a druga połowa potoczyła się tak, że dostajemy dwie bramki. Trzy punkty zostają w Gorzowie, ale nie w Stilonie - wtórował kapitanowi Mateusz Kaczor.
Przegrane derby zepchnęły stilonowców do strefy spadkowej. Tabela jest jednak bardzo płaska i każdy korzystny rezultat może wywindować niebiesko-białych na bezpieczne miejsce. Najbliższa okazja do poprawy ligowej lokaty nadarzy się w odległym Zabrzu. Drugi zespół Górnika to drużyna środka tabeli. W dotychczasowych grach zabrzanie zdobyli 17 punktów, jednak dorobek ten uzyskali w zaledwie jedenastu spotkaniach. W poprzedni weekend górnicy nie rozegrali meczu ligowego, ponieważ ich zawodnicy dostali powołania na mecze reprezentacji. Ostatni odbyty przez zabrzan pojedynek odbył się więc dwa tygodnie temu. Wówczas rezerwy Górnika wygrały z rezerwami Rakowa Częstochowa 4:2.
Mecz Górnik II Zabrze – Stilon Gorzów odbędzie się w sobotę (21 października) o godzinie 11:00.
Tego samego dnia drugiego zwycięstwa z rzędu poszuka Warta. Bordowo-granatowi zagrają przed własną publicznością z Karkonoszami Jelenia Góra. Początek tego starcia wyznaczono na godzinę 14:00.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Mali Gorzowiacy po raz kolejny pokazali swój talent poza granicami kraju. Młodzi tancerze tym razem odwiedzili stolicę Egiptu - Kair. Zapytaliśmy w jakim festiwalu brali udział i jak polski folklor został przyjęty pod piramidami?
Napisz komentarz
Komentarze