W czwartek (7 września) policjanci ze strzeleckiej drogówki kontrolowali prędkość w miejscowości Gardzko. Około południa zauważali osobowego volkswagena, którego kierowca jechał przez miejscowość z dużą prędkością. Pomiar wykazał niemal sto kilometrów na godzinę. Kiedy mundurowi dali kierowcy sygnały do zatrzymania, ten je zbagatelizował, przyspieszył i zaczął uciekać.
🔴 Dramatyczny wypadek w Gorzowie
Policjanci kontynuowali pościg z wykorzystaniem radiowozu. Dzięki ich dużemu opanowaniu i profesjonalizmowi pościg nie trwał długo. Zaledwie po przejechaniu kilkuset metrów policjanci zatrzymali kierowcę passata. Okazało się, że za kierownica siedział 32-latek, który posiadał trzy sądowe zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna został zatrzymany, trafił do policyjnego aresztu, a jego samochód na policyjny parking.
32-latek usłyszał zarzut związany z niezatrzymaniem się do kontroli i złamaniem zakazów prowadzenia pojazdów. Mundurowi nałożyli również na niego mandat w kwocie dwóch tysięcy złotych za przekroczenie prędkości. Zagrożenie w przypadku, kiedy kierowca nie zatrzymuje się do policyjnej kontroli jest duże dla wszystkich. Osoba zachowując się w ten sposób naraża nie tylko siebie ale także policjantów i pozostałych uczestników ruchu drogowego. 32-latkowi grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze