O pracy podprowadzającej i zainteresowaniach żużlowych opowie jedna z kandydatek, Milena Rucka.
Kiedy zaczęłaś interesować się żużlem?
Moja przygoda z żużlem zaczęła się kilkanaście lat temu, kiedy jeszcze byłam małą dziewczynką. Żużel odkąd pamiętam był w mojej rodzinie, a osobą która zaszczepiła we mnie miłość do żużla jest mój tata. To właśnie on zabierał mnie na moje pierwsze mecze, i to właśnie dzięki niemu zaczęłam się tym sportem coraz bardziej interesować.
Co sprawiło że jednak zostałaś na stadionie?
To co zatrzymało mnie przy żużlu, co sprawiło że zaczęłam darzyć ten sport niesamowitą sympatią, to przede wszystkim emocje, które mu towarzyszą, adrenalina, to wszystko co dzieje się na torze, dźwięk, zapach. To wszystko składa się w jedną całość, która sprawiła że pokochałam ten sport.
🔴 Gorzów. Wykorzystywali zwierzęta do żebrania pieniędzy
Dlaczego zostałaś podprowadzającą?
Podprowadzającą zostałam właściwie przez przypadek. Nigdy w zasadzie nie myślałam o tym, żeby iść na casting i postarać się o miejsce w składzie Stal Girls. Podczas zeszłorocznej rundy Grand Prix w Gorzowie brałam udział w wolontariacie. Pomagałam podczas organizacji tych zawodów. W biurze klubowym zaczęłam rozmawiać z Panią Martą, zajmującą się marketingiem w klubie. Zapytała mnie czy nie chciałabym spróbować swoich sił. Zachęcała mnie do tego, żebym w przyszłym roku wzięła udział w castingu. Kilka dni później, na mecz z Grudziądzem brakowało jednej z dziewczyn do składu pod taśmę. Wtedy zadzwoniła do mnie Pani Marta z pytaniem, czy nie chciałabym pójść jako zastępstwo. Stwierdziłam że dlaczego nie i zgodziłam się. Bardzo mi się to spodobało i odnalazłam się w tej roli, dlatego od tamtej pory zostałam na stałe.
Jak wygląda proces zgłaszania się do miss ekstraligi
Uczestnictwo w konkursie jest dobrowolne, a zgłoszeniem zajmuje się macierzysty klub PGE Ekstraligi. W moim przypadku Stal Gorzów.
Masz jakieś oczekiwania co do wyników?
Właściwie to nie mam żadnych oczekiwań. Stwierdziłam, że mój udział w konkursie potraktuje jako nowe doświadczenie. Oczywiście byłoby mi bardzo miło, gdybym znalazła się w pierwszej trójce, ale wszystko jest w rękach kibiców.
🔴 Poruszające nagranie od Andersa Thomsena
Jakbyś miała okazje wystartować w następnych edycjach, podejmiesz się tego?
To wszystko uzależnione jest od wyników tegorocznego konkursu. Podprowadzające, które uplasują się na trzech pierwszych miejscach nie mogą już kolejny raz brać udziału w następnych edycjach. A więc jeśli nie wejdę do pierwszej trójki, to jeżeli będzie to możliwe, z chęcią spróbuję jeszcze raz w następnym sezonie!
Przejdźmy do tematów stricte żużlowych. Jaka jest twoja ulubiona liga?
Oczywiście, że Ekstraliga. To liga o najwyższym poziomie nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie, z wysokiej klasy zawodnikami. To właśnie Ekstraliga przynosi nam tak wiele emocji, to tu dzieje się najwięcej.
A gdyby nie Ekstraliga?
Zdecydowanie 1 liga. Przez wzgląd na to, że w Ekstralidze drużyny są już na najwyższym poziomie i walczą o medale Drużynowych Mistrzostw Polski, natomiast w pierwszej lidze niesamowite emocje wzbudza walka o to, aby dostać się do ekstraligowej elity. Spróbować wejść na wyższy szczebel i jako beniaminek spróbować swoich sił w walce o medale.
🔴 Wybite szyby w witrynach i włamania do samochodów. Sprawca zatrzymany
Gdybys miała wybrać, jaki jest twój ulubiony format zawodów? Indywidualne czy może raczej drużynowe?
Chyba nie mam ulubionego formatu. Każdy rodzaj zawodów ma w sobie coś innego. Jednakże szczególną sympatią darzę zawody indywidualne lub też Drużynowe Mistrzostwa Świata, kiedy to każdy żużlowy kibic odkłada podziały klubowe na bok i kibicuje po prostu swoim rodakom. Mimo to, że dzielą nas barwy klubowe, to łączą nas barwy narodowe i to jest piękne!
A jest jakiś twój ulubiony zawodnik, do którego masz największy sentyment?
Zdecydowanie Bartosz Zmarzlik. Zawsze go podziwiałam i śmiało mogę powiedzieć, że jest to mój idol. W tak młodym wieku osiągnąć tak wiele poprzez ciężką pracę i jeszcze do tego być tak skromnym i pokornym człowiekiem… to jest niesamowite. Za to szczególnie go podziwiam. A sentyment do Bartka również mam wielki. Piękne widowiska na praktycznie każdych zawodach i tak liczne punkty, które przywiózł dla Stali Gorzów i dzięki którym mogliśmy się cieszyć z tak wielu zwycięstw. Mam nadzieję, że to jeszcze kiedyś wróci!
Na Milenę i Nikolę oddawać głosy można do 20 sierpnia. Wyniki konkursu poznamy po sezonie, podczas corocznej gali PGE Ekstraligi.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
16. sierpnia, tuż po długim weekendzie, Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gorzowie rusza z kolejnym etapem prac przy ul. Kosynierów Gdyńskich. Jak zmieni się ruch i jakie czekają nas utrudnienia? Zapraszamy na materiał.
Napisz komentarz
Komentarze