Choć na pierwszy rzut oka może wydawać się to pomysłem innowacyjnym, to w praktyce okazuje się zagrożeniem dla pieszych, rowerzystów oraz użytkowników hulajnóg. Konstrukcja, która doskonale wpasowuje się w spoiny między płytami chodnikowymi i zachodzi na nie kolorystycznie, stała się tematem kontrowersji wśród mieszkańców.
Zainteresowanie tym zaskakującym wynalazkiem pojawiło się dzięki uwadze jednego z mieszkańców, który podzielił się swoimi obserwacjami na lokalnej grupie na Facebooku. Jego wpis szybko wywołał dyskusję na temat bezpieczeństwa tego rozwiązania.
🔴 Włamanie do biurowca w Gorzowie
Wprowadzenie stojaka, który ma na celu zachęcenie do korzystania z rowerów jako środka transportu, zdaje się mieć pewne wady projektowe. Ustawiony na chodniku, wykonany z materiałów doskonale imitujących fakturę i kolorystykę płyt, stwarza trudności w zauważeniu go przez przechodniów i rowerzystów.
Jeden z oburzonych mieszkańców podkreślił, że obserwując miejsce z oddali, widział trzy kolizje między pieszymi a rowerzystami w ciągu zaledwie godziny. Stojak, mimo swojej funkcji ułatwiania przechowywania rowerów, stał się swoistą pułapką.
Niech ktoś mi powie, kto wymyślił ten debilizm! Siedząc niedawno po drugiej stronie w ogródku, przez godzinę widziałem z tym wynalazkiem 3 kolizje — piesi i rowerzysta. Jadąc wzdłuż, konstrukcja idealnie się wtapia z fugą między płytami chodnikowymi i jest jeszcze w tym samym kolorze chyba umyślnie dla kamuflażu. Wystarczy zwrócić uwagę na to, jak ta ramka jest poobijana na narożnikach, niejeden rower czy hulajnoga się w to wbiła. Stanie się krzywda i ktoś, kto zatwierdził ten projekt, surowo za to odpowie... - napisał rozzłoszczony mieszkaniec.
🔴 Speedway Grand Prix nie będzie? Prezes wyjaśnia
Postanowiliśmy zbadać sytuację na miejscu, aby zweryfikować doniesienia mieszkańców. Okazało się, że opisane zagrożenie ma rzeczywiste podstawy. Konstrukcja stojaka rzeczywiście doskonale wpisuje się w spoiny między chodnikowymi płytami, tworząc iluzję ich przedłużenia. Efekt ten sprawia, że piesi oraz rowerzyści mogą łatwo zderzyć się z tą ukrytą przeszkodą, nie zdając sobie sprawy z jej istnienia.
Jedna z mieszkanek już napisała e-maila do Urzędu Miasta w tej sprawie. Teraz należy czekać na rozwiązane tego problemu. Wydaje się, że w tym wypadku wystarczy pomalowanie stojaka i sprawa zostanie rozwiązana. Stojak będzie widoczny i nie będzie stwarzać zagrożenia,
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Miasto ogłosiło przetarg na przebudowę ul. Klonowej w Gorzowie. Remont to efekt starań mieszkańców, którzy mieli dość dziur i zgłosili wniosek do budżetu obywatelskiego. Projekt obejmie wymianę nawierzchni i chodników.
Napisz komentarz
Komentarze